Kiszone pomidory od lat zaprawia moja mama a teraz i ja, zwłaszcza, że mamy swojskie ekologiczne pomidorki. W zimie są niezastąpione do zrobienia zupy pomidorowej, która jest o niebo lepsza niż ta z pomidorów z puszki czy przecieru. Wtedy dodają do niej także zalewę razem ze wszystkimi dodatkami
4.41 (206 ocen)
Porady
Teoretycznie wystarczy odwrócić je do góry dnem a po kilki dniach wynieść do piwnicy. Ja jednak dla pewności jeszcze pasteryzuję je około kwadransa.
Komentarze