Dzisiaj częstuję Was pyszną karpatką. Nie pamiętam już kiedy jadłam to ciasto, chyba wieki temu. A z racji tego, że naszła mnie ochota na kawałek domowej własnoręcznie przygotowanej karpatki to upiekłam. Jaka wyszła pyszna...mówię Wam. Najlepsza jaką do tej pory jadłam. Mocno czekoladowy krem doskonale komponuje się z niesłodkimi chrupiącymi blatami. Nieskromnie napiszę, że wyszła mi taka jak chciałam. A jaka jest Wasza ulubiona karpatka? A może macie ochotę na moją? Upieczcie koniecznie :) A ja udanych i słodkich wypieków Wam życzę :)
4.5 (169 ocen)
Porady
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml. Ciasto można pokroić na około 30 kawałków. Blaszka o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Budynie na pół litra mleka każdy i bez cukru.
Komentarze