Najlepszy sernik gotowany jaki miałam okazję jeść pochodził z pod rączek mojej mamy :) Podkradłam przepis z zeszytu i troszkę go urozmaiciłam wręcz zrobiłam po swojemu. I choć nie jestem zwolennikiem sera z wiaderka to tym razem złamałam moją teorie na ten temat i tak powstało ciasto.
0 (0 ocen)
Porady
koniecznie schładzać kilka godzin
Komentarze