French macaron`s czekolada z miętą - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Mąkę migdałową połączyć z cukrem pudrem (mąka + cukier = mielimy w blenderze ok. 15 sekund). 56g białka kurzego połączyć dokładnie z barwnikiem, dodać do mąki z cukrem – BARDZO dokładnie wymieszać. Do czystej miski wlewamy 56g białek kurzych. W tym samym czasie do garnka wkładamy: 150g cukru kryształu i 38g wody – gotujemy NIE MIESZAJĄC do 118 stopni (gdy mamy ok. 99-100 stopni zaczynamy ubijać białka). Szybkim ruchem wlewamy nasz cukrowy syrop do ubijających się białek (tak, aby rózga miksera nie rozchlapała syropu po ściankach) ubijamy aż miska będzie lekko ciepła. Następnie nasza bezę, dzielimy na 3 części (na oko), i po kolei dodajemy każda z nich do masy makaronikowej. Mieszamy ręcznie do uzyskania odpowiedniej konsystencji (lejąca wstążka). Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy ciastka o średnicy 4,5cm (na matę lub papier do pieczenia). Układamy: blacha do góry nogami na to mata! Następnie blachę dobrze opukać, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza (dodatkowo można pęcherzyki usunąć wykałaczką), odstawiamy w temperaturze pokojowej na 40 do 60 minut, aby przeschły i zmatowiały. Przed pieczeniem blachę wkładamy na kilka minut do piekarnika aby złapała temperaturę. Pieczemy w temperaturze 150 stopni (z termoobiegiem!) przez 13 minut (1 blacha na środku). Makaroniki stygną na macie ok. 15 minut po czy delikatnie je zdejmujemy.
2.150g śmietany zagotować. Czekoladę włożyć do miski, zalać ją śmietaną i dokładnie wymieszać. Dodać ekstrakt miętowy i drobniutko porwane listki mięty wymieszać i odstawić na 5-10 minut. Dodać resztę śmietany, ponownie wymieszać. Przykryć folią „w dotyku” i wstawić do lodówki na kilka godzin – najlepiej na noc. Pół godziny przed ganaszowaniem makaroników wyjmujemy ganache z lodówki. Mikserem podbijamy BARDZO KRÓTKO ale na WYSOKICH OBROTACH.
3.Przekładamy do rękawa cukierniczego i ganaszujemy makaroniki
4.Gotowe Makaroniki wkładamy do pudełek i mrozimy w zamrażarce minimum 48 godzin. Po tym czasie możemy je wyjąc i jeść :)
Porady
Najsmaczniejsze makaroniki są wtedy, gdy powoli się rozmrażają. Najlepiej pudełko z zamrażarki przełożyć do lodówki i zostawić je tam na noc.
Komentarze