W listopadzie króluje dynia! W każdym większym sklepie jest jej mnóstwo, w różnych rodzajach :) Ja w dzisiejszym wypieku użyłam dyni piżmowej, dzięki której powstały pyszne dyniowe muffinki.
1 godz. 5 min
Składniki:
Muffinki:
300 g purée z dyni np. piżmowej
100 g rozpuszczonego masła
130 g cukier
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
250 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka soku z wyciśniętej pomarańczy
Krem:
200 ml śmietanki 30-36%
50 ml wrzątku
1 sucha galaretka np. cytrynowa lub agrestowa
Dyniowe muffinki - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Dynię obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, pieczemy ok. 20 minut lub więcej w temp. 190 stopni. Jeżeli po 20 minutach gdy wbijemy widelec, będzie on ładnie wchodzić w dynię tzn, że już jest ok. (Podobnie jak w gotowaniu ziemniaków)
Podpieczoną dynię wyciągamy z piekarnika, studzimy.
Blendujemy na gładki mus.
Jajka miksujemy z cukrem, następnie dodajemy roztopione masło, puree z dyni, pozostałe składniki, miksujemy.
Do silikonowych foremek na muffinki nakładamy po ok. 1 łyżce ciasta. Piec 20-25 minut w temp. 180 stopni do tzw. suchego patyczka.
Śmietankę kremówkę miksujemy na wysokich obrotach do momentu aż będzie dobrze ubita.
We wrzątku rozpuszczam dokładnie galaretkę, ciągle mieszając. To jest mała ilość wody, więc galaretkę trzeba wymieszać bardzo dokładnie. Następnie chwilę ją tak mieszając ochładzam, nadal będzie lekko ciepła, ale niech nie będzie gorąca! Dodaję do śmietany i szybko miksuję. Napełniam szprycę i dekoruję przestudzone muffinki. Gotowe!
Kilka rad: jeśli przypadkiem dodacie za ciepłą galaretkę i krem Wam zrobi się zbyt płynny to nic się nie dzieje, schowajcie na chwilę do lodówki, lekko się zetnie i będzie miał prawidłową konsystencję. Wtedy zmiksujcie i dekorujcie! Starajcie się jednak by śmietana była idealnie ubita a galaretka lekko ciepła. Czemu nie zimna? Bo baaardzo szybko się ścina.
Komentarze