DYNIOWE CIASTECZKA Z MUSLI
- 40 min
Składniki:
- 2 jajka
3-4 łyżki cukru
100 g masła
ok. 250-300 g dyni (ważona ze skórką)
3/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1 szklanka płatków owsianych górskich
1 szklanka płatków żytnich
1 szklanka amarantusa ekspandowanego
1 szklanka płatków kukurydzianych
2 łyżki nasion chia
3-4 łyżki wiórek kokosowych
garść suszonej żurawiny
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Dyniowe ciasteczka z musli - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
Dynie obieramy ze skórki, myjemy, suszymy, kroimy w kostkę i gotujemy w garnku z odrobiną wody do miękka. Gdy zmięknie 3/4 dyni blendujemy na gładkie puree, a pozostałą 1/4 dyni kroimy na mniejsze kawałki. Odstawiamy do ostygnięcia.
- 2. W misce mieszamy ze sobą: przesianą przez sito mąkę, proszek do pieczenia, cynamon i sól. Masło topimy w rondelku, studzimy. Jajka ucieramy z cukrem za pomocą miksera. Następnie nie przerywając miksowania dodajemy: stopione masło, puree z dyni i składniki suche.
- 3. Dodajemy kawałki dyni i mieszamy łyżką (najlepiej drewnianą). Kolejno dodajemy: płatki owsiane górskie, płatki żytnie, amarantus ekspandowany, płatki kukurydziane, wiórki kokosowe, nasiona chia i garść żurawiny. Wszystko razem mieszamy drewnianą łyżką.
-
4.
Gotową masę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, formując ciasteczka o dowolnym kształcie ( ja w tym celu użyłam foremkę do wykrawania do ciastek).. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 15 min. Studzimy na kratce.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Sprawdź dania, które zawierają też:
Dynia
Inne przepisy tego użytkownika
Zobacz inne z:
Podobne przepisy
Ekspresowe ciasteczka z musli
Czy niektórzy z Was mają problem z zalegającym musli? Co prawda u mnie znika na bieżąco, ale jeśli macie dylemat co z nim zrobić to... upieczcie ciaaasteczka! Smakują rewelacyjnie i znikają ekspresowo, nawet wśród fanów mniej zdrowych słodyczy. (Sprawdzone!) Bo kto się oprze takiemu chrupiącemu ciasteczku?
Komentarze