Dzisiaj mam dla Was kolejny pomysł na spożytkowanie puree ziemniaczanego, które być może zostało wam z obiadu i poniewiera się w lodówce, a szkoda wyrzucić lub po prostu uwielbiacie wszystko co jest z ziemniaków :)
Jako, że za oknem już wiosna w pełni, a czasem nawet przeplata się z latem, postanowiłam włączyć do tych kuleczek trochę zielonego i trochę czegoś zdrowszego, a mianowicie botwinkę i ryby. Połączenie okazało się bardzo smaczne, a za sprawą tuńczyka zyskało na wartościach odżywczych gdyż tuńczyk to źródło białka oraz niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych.
3 (1 ocen)
Komentarze