Okazuje się, że to bardzo udane połączenie i pomysł na bezmięsny obiad. Jeżeli nie zjesz całego na raz, nie martw się. Wstaw do lodówki i odgrzej na drugi dzień, sos będzie jeszcze lepszy.
40 min
Dla 4 osób
Łatwy
Składniki:
0,5 kg świeżej polędwicy z dorsza
400 ml mleka kokosowego
2 czubate łyżki pasty curry (zamiennie z przyprawą w proszku)
1 łyżka przyprawy curry
sól
pieprz
1 szalotka lub mała cebulka
1 czerwona papryka
1 łyżka oliwy
suszona natka pietruszki
1.Dorsza myjemy pod bieżącą wodą i lekko osuszamy ręcznikiem papierowym. Wkładamy do miski lub pojemnika i zasypujemy 2 łyżkami soli, odrobiną pieprzu i 1 łyżką suszonej natki pietruszki. Przykrywamy i odstawiamy do lodówki na kilka godzin lub na noc.
Cebulkę lub szalotkę oraz paprykę drobno kroimy. Na głębokiej patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy pokrojone składniki. Następnie dodajemy pastę curry, przyprawę i zalewamy mlekiem kokosowym (łącznie z wodą z puszki, jeżeli taka się wytworzy). Doprawiamy według smaku solą i pieprzem. Gotujemy przez około 10 minut. Wyjmujemy dorsza. Obsypujemy go z nadmiaru soli (część może zostać, uzupełni sos) i kroimy na kawałki. Rybę kładziemy na sos i przykrywamy patelnię. Dusimy przez około 15 minut, aż mięso będzie białe (jeżeli kawałki są grube to warto je przekręcić). Podajemy z ryżem basmanti i ulubioną sałatą. Smacznego!
Komentarze