„Sklepowy” kisiel w żaden sposób nie może się równać z domowym, przygotowanym z prawdziwych owoców. Gorąco polecam, szczególnie mamom, których pociechy lubią takie desery, bo roboty przy nim niewiele, a jest smaczny i zdrowy.
4.5 (152 ocen)
Porady
Miłośnicy gorącego kisielu oczywiście nie muszą posypywać wierzchu cukrem i czekać aż ostygnie, tylko skonsumować na gorąco uważając, żeby nie poparzyć języka :)
Komentarze