Ciasto jest naprawdę pyszne, wilgotne oraz takie... mooocno czekoladowe! Poza tym nie wymaga wielkich umiejętności i długo pozostaje świeże. Buraki są niewyczuwalne, więc nikt nie zorientuje się co jest tym tajemniczym składnikiem, dzięki któremu całość jest niezwykle kusząca. Przyznam, że wiedząc o puree - "na siłę" próbowałam odnaleźć buraczany posmak i naprawdę mi to nie udało się! Zresztą sami spróbujcie.
4.5 (189 ocen)
Komentarze