Curry z kurczaka to potrawa, którą często przyrządzam, do tego chlebki naan i miłość męża dozgonna :) Jednak przeważnie robiłam wersję na jogurcie, tym razem miałam w domu mleczko kokosowe do wykorzystania. A żeby było ciekawiej dodałam pomidory krojone z puszki, muszę przyznać, że smak petarda, co prawda mąż twierdzi, że poprzednia wersja o minimum, tą wyprzedza, jednak dla mnie ta jest the best, bo kocham pomidory miłością wielką i nieskończoną. Polecam, soczysty kurczak w pikantnym sosie curry na bazie mleczka kokosowego z obowiązkową nutką pikanterii.
3 (2 ocen)
Komentarze