a_po_etacie
Ostatnio w warzywniaku kupiłam kalafiora i od razu pomyślałam, że trzeba zrobić curry! W końcu kuchnia indyjska jest jedną z moich ulubionych! Szybko też doszłam do wniosku, że ten kalafior jest na tyle duży i ładny, że warto, aby był on głównym składnikiem sosu. Po co dodawać mięso jak kalafior idealnie nadaje się na główny składnik curry? Tak też zrobiłam! I powstało aromatyczne curry z kalafiora. A że sosu wyszło całkiem dużo, to podzieliłam go na pół i do drugiej połowy dodałam kurczaka - dwa różne obiady na dwa dni z tej samej bazy! Co za oszczędność czasu! Zapraszam!
0 (0 ocen)
Porady
Tip na kolejny dzień! Z tej porcji wyjdzie Wam sporo sosu. Można go spokojnie podzielić na pół i kolejnego dnia dodać usmażoną pierś z kurczaka - kolejny obiad gotowy!
Komentarze