To deser dla czekoholików. Bardzo słodki, w konsystencji leciutki, kremowy, po prosu idealny. Jeden kawałek wystarczy, żeby zaspokoić czekoladowego łasucha. Robi się go dość szybko, ale niestety czas oczekiwania aż stężeje jest dość długi, u mnie chłodził się w lodówce pół dnia i całą noc.
0 (0 ocen)
Porady
Taki mus czekoladowy polecam jako zwieńczenie romantycznej kolacji, niedługo Walentynki, więc okazja jak znalazł:) Zrobiłam go w foremce na comber o długości 26,5 cm i pojemności 900 ml. Jeśli nie macie takiej foremki, możecie zrobić w niewielkiej keksówce lub małej tortownicy.
Komentarze