Biszkoptowy miodownik
Przepis przechodzi u mnie w domu z pokolenia na pokolenie. Choć robie go często jeszcze nikomu się nie znudził:)
Składniki:
- Blaszka 24x36 cm
Ciasto miodowe:
• 15 dag mąki krupczatki,
• 15 dag mąki tortowej,
• 2 łyżeczki miodu,
• 1 płaska łyżeczka sody,
• 1 jajko,
• 15 dag margaryny Palma z murzynkiem
Biszkopt:
• 4 jajka,
• 1 szklanka cukru,
• 2 łyżki wody,
• 0,5 szklanki mąki zwykłej,
• 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej,
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa budyniowa
• 0,5 litry mleka,
• 1 cukier waniliowy,
• Cukier wg uznania, około 2-3 łyżki,
• 1 budyń waniliowy,
• 0,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
• 0,5 łyżki mąki tortowej,
• 2- 3 żółtka,
• 1 kostka masła.
• Rum do smaku
Wystaw ocenę:
4.5 (183 ocen)
Biszkoptowy miodownik - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
-
1.
CIASTO MIODOWE:
Mąkę przesiewamy na stolnicę i siekamy z margaryną. Dodajemy pozostałe składniki i zarabiamy ciasto. Dzielimy je na 2 części. Każdą wałkujemy i pieczemy oddzielnie 2 placki w 180˚C przez około 20 min. -
2.
BISZKOPT:
Białka ubijamy, dokładamy cukier oraz żółtka. Do puszystej masy dolewamy wodę. Całość delikatnie łączymy z mąką i proszkiem. Pieczemy w 180˚C przez około 15 min. -
3.
MASA I WYKOŃCZENIE:
Z mleka, mąki, budyniu, cukru i żółtek gotujemy budyń. Studzimy.
Masło ucieramy. Dokładamy do niego stopniowo budyń. Do gotowej masy dokładamy rum (według uznania).
Przełożenie:
Ciasto miodowe, masa, biszkopt, masa, ciasto miodowe, polewa.
Całość dekorujemy dowolnie ( ja użyłam kokosu i płatków migdałowych.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Sprawdź dania, które zawierają też:
Biszkopty
Inne przepisy tego użytkownika
Zobacz inne z:
Podobne przepisy
Miodownik "Latte"
Miodowe kruche blaty, jasna masa grysikowa i biszkoptowe języczki nasączone kawą, na wierzchu pyszni się warstwa śmietanki posypana gorzkim kakao-ciasto z klasą , aromatyczne, słodkie i obłędnie pyszne, na pewno będzie hitem wśród świątecznych wypieków i nie tylko. Ciasto najlepsze na drugi dzień gdy...
Komentarze