to najlepsze bezy, jakie do tej pory jadłam, chrupiące i jednocześnie z lekko gumowym środkiem- pycha!
2 godz.
Składniki:
białka - 7 ( tyle ich miałam)
cukier puder - 300 gram
esencja waniliowa - 2 łyżeczki dla smaku
szczypta soli – nie dałyśmy, ale pomaga przy ubijaniu białek, które nie chcą dobrze ubić się
1,5 łyżki płaskiej mąki ziemniaczanej
pergamin
1.białka ubijamy, dodając stopniowo cukier puder do uzyskania bardzo gęstej piany (test dla dobrze ubitego białka - odwrócić do góry nogami naczynie z ubitymi białkami, które nie powinny spaść :) )
dodajemy esencję i chwilę ubijamy
ja zawsze sprawdzam smak słodkości, jeśli lubimy bardziej słodkie bezy, to możemy trochę dosłodzić
2.za pomocą rękawa cukierniczego lub za pomocą zwykłej łyżki formujemy na pergaminie beziki
pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 110-115 stopni przez ok. 70 minut (na termoobiegu), jeśli mamy większe bezy, to można piec je 10-15 minut dłużej.
Komentarze