David i Luise to para, która odżywiała się w kompletnie innych stylach. Niezdrowe wegetariańskie dania bazujące na makaronie, pizzy i słodyczach i zdrowe lądowały na talerzu Davida, natomiast Luise dbała o swoje zdrowie, sięgając po zdrowe produkty, spożywała jednak sporo mięsa. Kiedy postanowili, że zamieszkają razem, musieli zmienić też swoje nawyki żywieniowe tak, by przygotowywane przez nich dania trafiały w gust i potrzeby żywieniowe obojga. Tak też powstał ich blog – Green Kitchen Stories i książka, która jest publikacją najciekawszych przepisów i podsumowaniem tego, czego w ciągu 3 lat wspólnego gotowania się nauczyli. A nauczyli się jeść zdrowo, wprowadzając odpowiednie nawyki do swojego stylu życia. Tak też wychowali swoje dziecko, dając dobry przykład i zachęcając do próbowania różnorodnych dań i składników.

Książka to zbiór przepisów na dania, które para je na co dzień. To potrawy zdrowe, wiele z nich nie zawiera glutenu i są wegańskie, ale oczywiście można je tak zaadaptować, by i wegetarianie byli zadowoleni. Podoba mi się, że dania inspirowane są smakami z całego świata, miejscami, które odwiedziła para. Są tu znane połączenia jak jabłka, buraki i kozi ser czy pomidory z ciecierzycą, ale i bardziej zaskakujące smaki – soczewica i syrop klonowy, morele i kalafior albo rabarbar, jabłka i groch. Dania nie są wymyślne, są proste,  ale właśnie niebanalne smaki sprawiają, że chce się wypróbować przepisy.  Tym bardziej, że ilustrują je proste, lecz niezwykle apetyczne kadry.

Zanim jednak poznamy przepisy, warto zajrzeć do zielonej i zdrowej spiżarni. Para zdradza, z jakich składników korzysta, przygotowując posiłki i co na stałe znajduje się w ich kuchennych szafkach. Na liście znajdziemy produkty bardziej egzotyczne – mąka kamut  (typ pszenicy), mąka z marynaty trzcinowatej (naturalna skrobia) czy perz w proszku (superpokarm), ale także wskazówki, czym zdrowszym można zastąpić lub inaczej wykorzystać dobrze nam znane składniki – masło, migdały lub pestki słonecznika.  Warto mieć też pod ręką dania-bazy, które posłużyć nam mogą do przygotowania innych potraw. Wywar z warzyw, klarowane masło ghee, mleko orzechowe – wszystkie je można przygotować z wyprzedzeniem i wykorzystać, kiedy potrzeba i to radzą autorzy książki Zielono i zdrowo.

Rozkład przepisów w książce jest klasyczny – zaczynamy od śniadań, potem są lekkie posiłki, pomysły na mniejsze dania do zapakowania na drogę, rodzinne obiady, małe przekąski, przepisy na napoje i słodkości. Znajdziemy tu zarówno płatki śniadaniowe, naleśniki, przepis na orkiszowy chleb, falafel, sałatkę z brokułów z rodzynkami, zupę z pieczonych pomidorów i ciecierzycy, tartę z fenkułem. Lekkie dania to smakowite pasty z bakłażana czy groszku, sucharki wieloziarniste i pesto z brokułów, czyli  dania, które świetnie sprawdzą się jako dodatki do kanapek, ale i przekąski na imprezowe menu. Obiady, choć warzywne, są sycące i pełnowartościowe, kolorowe i przygotowane ze świeżych składników. Bardzo ciekawe są przepisy na słodkości, które są faktycznie zdrowe – ciasto czekoladowe z buraków, babeczki z marchewki czy zdrowe batony z konopi, a nawet tort naleśnikowy. Warto też wypróbować przepisy na napoje – koktajle, soki i rozgrzewające czaje. W czasach, kiedy wszystkie soki i słodycze dostępne w sklepach są mocno słodzone i pełne konserwantów, najlepiej przygotowywać je samemu w zdrowszej wersji.

Choć wielu z nas kuchnia wegańska czy bezglutenowa kojarzy się  z daniami, przy których trzeba się mocno nagłówkować i zastąpić wiele składników, tu wszystko wydaje się proste. Mam wrażenie, że patrząc na zdjęcia czy nawet jedząc dania z książki, mało kto domyśli się, że potrawa została przygotowana bez użycia jajek czy że zamiast mąki pszennej wykorzystano migdałową. Jak widać wyżej, nie są to też wymyślne dania, których osoby zazwyczaj jedzące cięższe, mięsne dania, by nie zjadły. Mamy tu zarówno burgery z grzybami portobello, marokański tagin z warzyw, przekąski czy zupy, które znamy ze swoich stołów, ale przygotowane w zdrowszy sposób. Warto więc urozmaicić nasze posiłki i zmienić swoja kuchnię na zieloną i zdrową. Z tą książką będzie to niewątpliwie smaczna zmiana.