Popozycję mogłabym właściwie nazywać wieprzowiną w kiszonej kapuście, bo zamiast żeberek czasem ląduje w niej schab lub karkówka. Danie dla amatorów wyrazistych smaków. Polecam.
4.5 (164 ocen)
Porady
Choć czasem kaszę gryczaną kupuję w woreczkach, zawsze gotuję ją bez nich (wg. mnie gotowanie w plastikowych opakowaniach wcale nie jest wygodniejsze, a z pewnością bardziej toksyczne). Kaszę wsypuję do garnka, zalewam podwójną, w stosunku do jej objętości, objętością wody (200g to szklanka, więc wody daję 400 ml), doprawiam odrobiną soli, doprowadzam do wrzenia, a po minucie redukuję moc grzania do minimum i kasza na ciepłym palniku dochodzi sobie sama przez czas gotowania obiadu. Tak ugotowana kasza jest sypka.
Komentarze