Chociaż kuchnia to królestwo Ewy, Robert świetnie sobie radzi z przygotowywaniem codziennych potraw. Przecież nieraz, gdy opiekował się dziećmi, spoczywał na nim obowiązek ugotowania obiadu.

Mamo, gotujemy!

6-letnia Wiktoria i 3-letni Bartosz nie tracą czasu. Pełni energii prowadzą nas do kuchni i siadają przy stole. Trzeba przecież pomóc rodzicom! Najpierw dzieci zabierają się do krojenia pora– widać, że mają w tym doświadczenie. Bartosz co jakiś czas wybiega z kuchni i zaszywa się w swoim pokoju, ale Wiktoria bez przerwy asystuje mamie. „Po prostu  uwielbia pomagać Ewie w kuchni”, uśmiecha się Robert. Dziewczynka z przejęciem wlewa śmietanę na patelnię i ostrożnie miesza sos porowy. Próbuje nawet odwrócić smażącego się dorsza, ale Ewa ostrzega ją przed pryskającym z patelni tłuszczem. Nim zdążyliśmy się obejrzeć, Wiktoria już nakrywa do stołu, a Ewa z Robertem nakładają dania na półmiski. Obiad smakuje wyśmienicie.