Nowalijki są zazwyczaj uprawiane w szklarniach, co niestety wpływa na ich wartość odżywczą. Warzywa rosnące pod gołym niebem mają tę przewagę nad szklarniowymi, że posiadają więcej witaminy C oraz flawonidów. Różnica wynika z braku światła warzyw szklarniowych – wiosną dni są krótsze niż latem. Poza tym brak słońca wpływa na mniejszą ilość cukrów i substancji zapachowych, co zauważamy spożywając warzywa hodowane na dwa sposoby.

Ekologia! I uprawa warzyw

Jak zatem mieć pewność, że jemy zdrowe produkty? Jeśli nie mamy zaufanego sprzedawcy, najlepiej wyhodować warzywa samemu. Niektóre, takie jak koper, szczypior, cebulka, możemy uprawiać na parapecie. Wystarczą nam doniczki, ziemia uniwersalna dla roślin doniczkowych lub mieszanka dla warzyw i nasłonecznione, ciepłe miejsce.

Jeśli jednak posiadamy ogródek i chcemy mieć warzywa z działki, również nie będzie to spory wydatek. Najlepiej sprawdzą się tunele foliowe, a ochronę przed przymrozkami zapewni agrowłóknina. W ten sposób możemy wysiać: rzodkiewkę, sałatę masłową czy szpinak. Przydomowy ogródek to też idealne miejsce dla warzyw cebulowych: cebuli i szczypiorku, jak również pietruszki i selera, czyli warzyw korzeniowych.