Zupa to najpopularniejsza w Polsce przystawka tradycyjnie nazywana "pierwszym daniem". Zupy są zazwyczaj tanie, sycące i świetnie rozgrzewają w chłodne dni. Możemy je przyrządzić z niemal każdych warzyw. Ale co zrobić, jeśli przygotujemy cały garnek wywaru i okaże się on za słony? Na to i inne pytania znajdziecie odpowiedź w poniższych poradach.

 

Jeśli zupa jest za tłusta, wlewamy ją do słoika i zostawiamy na noc w lodówce. Tłuszcz, który zebrał się na wierzchu zdejmujemy łyżeczką.

Przesoloną zupę uratujemy wrzucając do niej surowego ziemniaka lub trochę ryżu zawiniętego w gazę. Zupę należy wtedy gotować jeszcze jakiś czas.

Kapuśniak z kiszonej kapusty należy solić już po ugotowaniu się kapusty. Inaczej łatwo go przesolić.

Aby rosół był klarowny i aromatyczny należy przekrojoną cebulę (razem z łupinką) opalić nad palnikiem i włożyć pod koniec gotowania do garnka.

Rosół będzie miał ładny kolor, jeśli podczas gotowania dorzucimy do niego suszone grzyby.

Aby rosół był bardziej żółty, należy dodać do niego kawałek suchego, żółtego sera.

Aby pozbyć się zawiesiny na rosole, trzeba położyć na gotującym się wywarze pianę z białek. Po zdjęciu piany pozbędziemy się razem z nią resztek mięs i warzyw.

Zupa będzie smaczniejsza i aromatyczniejsza, jeśli warzywa (cebula, marchew itp.) lekko podsmażymy na maśle.

Jeśli zupa jest za ostra, dodajmy do niej łyżkę cukru lub łyżkę śmietany. Należy zwiększyć także ilość warzyw.

Barszcz jest smaczniejszy, gdy dodamy do niego szczyptę gałki muszkatołowej.

Aromat barszczu jest bardziej wyraźny, jeśli dodamy do niego kilka kropli soku z cytryny.

Więcej porad znajdziecie na moim blogu: www.poezja-smaku.pl