Wbrew powszechnej opinii ojczyzną makaronu nie są Włochy, ale Chiny, gdzie znaleziono ślady makaronu sprzed tysięcy lat.

Do wyboru, do koloru
Dobrej jakości makaron produkowany jest z semoliny – mąki z twardej pszenicy durum. Po ugotowaniu nie trzeba go hartować i nie klei się. U nas popularny jest też makaron jajeczny – z pszenicy miękkiej i jajek. Niestety, nie udaje się go ugotować al dente. Najzdrowszy jest makaron z mąki pełnoziarnistej, bo zawiera najwięcej składników odżywczych. Zielony czy czerwony nie różni się smakiem od zwykłego, a kolor zawdzięcza barwnikom naturalnym – szpinakowi, pomidorom itp. Makaron dostępny jest w wielu kształtach. Ma to znaczenie nie tylko estetyczne, ale również praktyczne. Inny bowiem sos pasuje do farfalle (kokardek), a inny np. do penne (piór). Specjalistami w tej dziedzinie są oczywiście Włosi.

Syci, ale nie tuczy
W daniach z makaronem tuczące są dodatki i zawiesiste sosy. Makaron ugotowany al dente na długo zapewnia uczucie sytości. Jest źródłem węglowodanów, zawiera białko, tłuszcze, witaminy B1, B6 i PP, kwas foliowy, minerały i błonnik. Gotując makaron, należy przestrzegać czasu podanego na opakowaniu. Do osolonej wody warto dodać odrobinę oliwy, która poprawi jego walory smakowe. Dobrze ugotowany makaron jest sprężysty i stawia lekki opór przy gryzieniu.

Opracowano na podstawie listów Agaty Sanockiej z Bydgoszczy, Anny Jantor z Ełku. Dziękujemy.

Fot.: viperagp – Fotolia