M.Imielinska
Te małe, pulchne cytrynowe ciasteczka są bardzo popularne we Francji, gdzie sprzedaje się ich miliony. Ich historia sięga ponoć już XVIII w. To tymi ciasteczkami zajadał się bohater książki "W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta a współcześnie zajada się cały świat. Nie jest to dziwne, bo ciasteczka są cudownie miękkie, czuć w nich wyraźną nutkę cytryny. A najlepiej smakują zapijane herbatą lub zamaczane w tym gorącym napoju. Robi się je bardzo szybko (podobnie jak babkę piaskową), piecze tylko kilka minut więc na pewno ten przepis przyda się na wypadek niespodziewanych gości. Wystarczy się zaopatrzyć w foremki, które nie są drogie- można je kupić już za kilka złotych.
4.5 (181 ocen)
Komentarze