małgorzata kwiatkowska
Polecam takie kulki na czas kryzysu pt. "Muszę koniecznie zjeść coś słodkiego" - tyczy się to szczególnie kobiet kiedy to np. podczas PMS mamy ochotę pochłonąć lodówkę. Zamiast łapać w takim momencie gotowe produkty, pełne niezdrowych E i innych wypełniaczy, pochłoń taką kulę mocy. Obiecuję, że pomoże i zabije głód na słodkie. Kulki mocy to wspaniała ładowarka potreningowa. Ich przygotowanie to zaledwie chwila, więc zainwestuj tę chwilę, aby przygotować pyszny i wartościowy deser, który zjesz po treningu.
0 (0 ocen)
Komentarze