Ewelina Kaszkacha
A od czego lepiej rozpocząć tydzień z Francuzem jeśli nie od francuskiej zupy cebulowej – niektórym pewnie doskonale znanej, dla innych będącej ekstrawaganckim rarytasem. A dla nas? Dla nas była to cudownie prosta zupa o nadspodziewanie wykwintnym smaku.
0 (0 ocen)
Komentarze