Pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej, ale uprawiana jest na całym świecie. U nas najbardziej popularne są perłowa i piękny jaś. We Włoszech uznaniem cieszy się biała cannellini, Meksykanie natomiast zajadają się czerwoną i czarną. Przysmakiem w Azji zaś jest adzuki.

Zdrowie w ziarenku
Fasola ma dużo białka i błonnika. Znajdziemy w niej też wapń, potas, witaminy z grupy B, C i żelazo. Doskonale wpływa na pracę układu krążenia i pomaga obniżyć „zły” cholesterol. Ma działanie antynowotworowe. Jest też dobrym źródłem węglowodanów dla cukrzyków. Mączka ze zmielonych nasion fasoli leczy rany, oparzenia i odmrożenia skóry. Wystarczy posypać nią chore miejsce. Fasola jest ciężkostrawna i wysokokaloryczna (100 g nasion to ok. 340 kcal), ale mimo to nietucząca. Nie należy jej podawać małym dzieciom, matkom karmiącym, osobom starszym i mającym problemy z układem pokarmowym, bo może wywoływać wzdęcia.

Na każdą okazję
Fasoli używa się do zup, dań jednogarnkowych, farszów, pasztetów i sałatek. Warzywo to „lubi” towarzystwo czosnku, cebuli, kiełbasy, boczku, papryki i pomidorów. Majeranek, kminek i cząber podkreślają smak dań z fasoli i ułatwiają jej trawienie. Trzeba pamiętać, by przed gotowaniem moczyć fasolę ok. 12 godzin. Następnie doprowadzić do wrzenia, wodę wylać i gotować w świeżej.

Opracowano na podstawie listów Joanny Zakaszewskiej z Prudnika i Elizy Drubicz z Iłży. Dziękujemy!

Fot.: Janine Fretz Weber – Fotolia