3/3. Powiem szczerze pierwszy raz piekłam takie bułeczki typu: śniadaniowe, wyszły rewelacyjne i bardzo delikatne, ale zostało po nich tylko wspomnienie ;) Nie wiedziałam co zrobić z kwaśnym mlekiem, które pozostało z obiadu i wymyśliłam, gdzieś kiedyś czytała