Na trwający konkurs kreatywny wymyśliłam to danie - robi się na jednej patelni i praktycznie samo!:) Ja w tym czasie popijałam kawę przed telewizorem;) efekt - coś pysznego:) gdyby nie konkurs pewnie nigdy bym nie zrobiła obiadu ze śliwką, a tak - mam kolejną pyszną pozycję obiadową w przepiśniku:)