W sklepie, w oko, wpadły mi bataty. Słodkie, pomarańczowe ziemniaki. Bataty - jadłam je kiedyś w postaci placków ziemniaczanych. Dzisiaj w wersji pieczonej. Powiem Wam tak - zostają u nas na dłużej :) Nie tylko ze względu na ich smak, ale na to, że praktycznie same się robią ;)