Herbata zimowa ma spełniać dwie funkcje. Jej wypicie ma sprawić, że natychmiast się rozgrzejemy i poczujemy fizycznie lepiej. Ma jednak działać nie tylko na ciało, ale i duszę. Herbata zimowa powoduje, że czujemy się komfortowo i przytulnie, nie musimy przy tym od razu siedzieć przy rozpalonym kominku.

Herbata zimowa – przepis na rozgrzanie

Zimowe herbaty charakteryzuje obecność wielu smakowitych dodatków. Jeśli zamierzacie przygotować rozgrzewającą herbatę, musicie najpierw zaopatrzyć się w podstawowy składnik, czyli herbaciane liście. Do zrobienia zimowej herbaty najlepsza będzie czarna herbata lub zielona herbata. W przypadku zielonej herbaty uważajmy jednak, aby dodatki nie przykryły jej delikatnego smaku – dodajmy ich mniej niż do herbaty czarnej. Śmiało możecie eksperymentować także z innymi rodzajami: czerwona herbata, biała herbata, a nawet herbaty ziołowe, takie jak herbata z pokrzywy świetnie się sprawdzą

W sklepach znajdziecie też gotowe herbatki rozgrzewające, już odpowiednio przyprawione. Najlepiej kupić je w wersji liściastej, ponieważ mamy wtedy gwarancję, że będą świeże i aromatyczne. Herbaty pakowane w torebki mogą mieć różną jakość, dlatego trzeba uważnie je wybierać. Dobre będą te, które mają kształt piramidek i widoczne, duże liście w środku. Herbaty pakowane w płaskie torebki zwykle robione są z rozdrobnionych liści i gałązek drzewka herbacianego, a tym samym tracą wiele na smaku i aromacie.

Zobacz:  przepisy na Andrzejki 

Jak zrobić herbatę rozgrzewającą? Zwykła zimowa herbata z cytryną po doprawieniu może stać się wspaniałym rozgrzewającym napojem. Herbatę zaparzamy. Najlepiej zrobić to w większym dzbanku – będziemy mieć od razu zapas herbaty, a poza tym łatwiej będzie nam dodać do niej kawałki cytrusów i przyprawy i dokładnie wymieszać. Najbardziej klasyczna opcja to dodanie do herbaty plasterka cytryny i soku z cytryny, miodu oraz pokrojonego imbiru (może być też we wersji suszonej). Herbatę dokładnie mieszamy i podajemy. Herbata z imbirem ma właściwości bakteriobójcze i z pewnością uchroni nas przed przeziębieniem lub pomoże w walce z nim.

Herbata rozgrzewająca często serwowana jest także z korzennymi przyprawami. Ich ilość dopasujmy do własnych upodobań. Niech w herbacie znajdą się goździki, szczypta cynamonu, gwiazdki anyżu. Do takiej herbaty wspaniale pasują plasterki pomarańczy. Po wymieszaniu napoju musimy chwilę odczekać, aż dodatki opadną na dno. Popularną herbatą pitą nie tylko w okresie jesienno-zimowym jest chai latte. To herbata z dodatkiem mleka i przypraw korzennych. Podajcie ją w szerokiej filiżance jak cappuccino. W ten sam sposób możemy też przygotować kawę. Praktyczny wybór to także zestaw kubków, które wyglądem przypominają eleganckie filiżanki, tylko bez spodków.

Czym można posłodzić herbatę rozgrzewającą?

Zimowe herbaty lubimy pić w wersji słodkiej. Przepis na herbatę zimową w wersji podstawowej zakłada, że posłodzimy ją miodem. Na kubek herbaty niech przypadnie ok. 1 łyżeczka miodu, na litrowy dzbanek 1 łyżka stołowa. Tutaj również jest pole do eksperymentów. Herbata rozgrzewająca będzie smakować zupełnie inaczej z miodem wielokwiatowym, akacjowym czy lipowym. Każdy miód się nada! Pamiętajmy tylko, by nie dodawać go do gorącej herbaty. Pozwólmy jej odrobinę przestygnąć i dopiero ją posłodźmy. W przeciwnym razie miód straci swoje cenne właściwości, na których tak nam zależy. Do miodu polecamy odpowiednia akcesoria - pojemnik i wygodna łyżeczka ułatwią przygotowywanie nie tylko zimowej herbaty.

Innym sposobem na posłodzenie herbaty jest posłodzenie jej zwykłym cukrem lub innym słodzikiem, np. ksylitolem. Mamy wtedy pewność, że nie wpłynie to w żaden sposób na jej smak, tak jak dzieje się to w przypadku miodu.

Kolejnym patentem jest dodanie do herbaty domowej roboty soku owocowego. Klasykiem jest sok malinowy, który wspaniale komponuje się zwłaszcza z czarną herbatą, ale dobry będzie też każdy inny, który po prostu lubicie. Rozgrzewająca herbata będzie pyszna także z dodatkiem kilku kropli domowej nalewki, rumu lub innego alkoholu – pamiętajcie tylko, by nie dodać go za dużo (herbata z prądem w innym wypadku zrobi się niedobra).

Dobrze sprawdzi się również konfitura. Musimy jednak liczyć się z tym, że nie rozpuści się do końca w napoju i osiądzie na dnie – śmiało można ją wyjeść po wypiciu herbaty. Wiele osób latem przygotowuje przetwory z myślą o zimowych i jesiennych herbatach. Świetna jest pigwa do herbaty lub konfitura wiśniowa. Herbata rozgrzewająca z sokiem owocowym lub konfiturą nie wymaga już dodatkowego słodzenia. Możemy za to dorzucić do niej kilka suszonych owoców.

Herbata zimowa najlepiej smakuje odpowiednio ciepła. Możemy zaopatrzyć się w czajnik z podgrzewaczem, by cały czas utrzymać odpowiednią jej temperaturę.

Sprawdź: przepisy na Boże Narodzenie