Jeśli wykorzystacie do wykonania tego pasztetu 3 odżywcze ziarna i porządnie je doprawicie, poznacie wspaniałe smarowidło do chleba. Gotowy lniany pasztet łatwo rozsmarowuje się na pieczywie, ale jednocześnie nie jest zmiksowany zbyt gładko. Kawałeczki cebulki, suszonych pomidorów i ogórka kiszonego dają przyjemność podczas jedzenia i jeszcze więcej smaku. Spróbujcie choć raz, a pasztet (właściwie pasta) z siemienia lnianego wejdzie do waszego menu na stałe.
Dlaczego warto zrobić pastę z siemienia lnianego?
Pasztet to rarytas nie tylko dla kubków smakowych, ale też dla waszego samopoczucia i urody. Działa on na wiele różnych sposobów na rzecz całego organizmu. Trio ziaren, dzięki obecności olejów bogatych w witaminę E, wzmacnia włosy, paznokcie i wygładza skórę, działając jak „balsam piękności”. Siemię lniane, główny składnik tego smarowidła, pilnuje „porządku” w jelitach, regulując ich pracę, pokrywa błonę śluzową żołądka ochronną warstwą, a dodatkowo, dzięki błonnikowi, przyspiesza trawienie. Ma też mnóstwo kwasów omega-3 oraz witaminy z grupy B. Sezam działa przeciwzapalnie i koi dolegliwości bólowe dzięki zawartej w nim miedzi, a fitosterole z pestek słonecznika pomagają obniżyć poziom „złego” cholesterolu.
Gęsta pasta z siemienia lnianego – przepis
Składniki:
- 0,5 szklanki siemienia lnianego
- 2 łyżeczki słonecznika
- 1 łyżeczka sezamu
- 1 średni ogórek kiszony (lub 2 mniejsze)
- 2-3 suszone pomidory
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- pół szklanki ciepłej wody
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka oleju
- sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
- Słonecznik i sezam prażcie na suchej patelni, aż poczujecie przyjemny zapach. Następnie wystudźcie ziarna i połączcie je z siemieniem lnianym.
- Zmielcie ziarna w blenderze lub młynku.
- Zalejcie masę ciepłą wodą, wymieszajcie i odstawcie na parę minut.
- W międzyczasie posiekajcie bardzo drobno cebulkę, ogórka i suszone pomidory. Dodajcie warzywa do pasty z ziaren, następnie zalejcie łyżką oleju, dodajcie koncentrat pomidorowy i dokładnie wymieszajcie.
- Gotową pastę przełóżcie do wyparzonego słoiczka i zakręćcie.
- Pastę przechowujcie w lodówce. Zjedzcie w ciągu 3-4 dni.
Pasta z sezamu i siemienia lnianego – jak i z czym ją jeść?
Pastę z sezamu i siemienia lnianego możecie jeść jak każdy inny pasztet - z pajdą świeżego chleba lub prosto ze słoika. Możecie też wykorzystać ją jak dip do pokrojonych grubo warzyw lub imprezowych krakersów. Pasztet nadaje się również do zjedzenia z grzankami. Będzie też ciekawym nadzieniem do naleśników. Jeśli planujecie je nią posmarować, podajcie naleśniki z dodatkowym sosem, bo same mogą być dość „suche”.
Bazę z 3 ziaren możecie przyprawić na wiele różnych sposobów: nie tylko ogórkiem i suszonymi pomidorami. Jeśli chcecie dodać jej jeszcze więcej smaku, zamiast zwykłego oleju dodajcie tego spod suszonych pomidorów ze słoika lub ulubionej oliwy smakowej. Nie przepadacie za suszonymi pomidorami z przepisu? Zamiast nich użyjcie pieczonej czerwonej papryki lub fasoli. Pasta z siemienia lnianego z dodatkiem fasoli będzie smakować doskonale np. z majerankiem i czosnkiem granulowanym. Taką kanapkę koniecznie zwieńczcie ogórkiem małosolnym lub kiszonym.
Komentarze