Jeżeli w waszej rodzinie są osoby, które nie przepadają za karpiem, to tylko dlatego, że jeszcze nie jedli go w takiej wersji. Zapomnijcie o nudnym, smażonym karpiu doprawionym zaledwie solą i pieprzem. Zrobiony w ten sposób zachwyci każdego przy stole.
Jak usunąć zapach mułu z karpia?
By karp był smaczny, najpierw trzeba się pozbyć jego charakterystycznego smrodku. Pomoże wam w tym “pierzynka” z cebuli - pokrojone filety wystarczy obłożyć plastrami cebuli i odłożyć na 1 lub dwie 2 do lodówki. Po takim zabiegu karp jest gotowy do dalszych przygotowań - zróbcie go z poniższego przepisu, a na pewno się nie zawiedziecie.
Przepis na karpia w miodzie
Składniki:
- 4 filety z karpia
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- masło klarowane
- mąka (do obtoczenia)
- sól
- pieprz
Na sos:
- kilka łyżek miodu (maksymalnie 4)
- 3 łyżki musztardy
- 1 łyżeczka oliwy
Przygotowanie:
- Filety pokrójcie na kawałki. Każdy z nich posypcie solą i obtoczcie w mące.
- Cebulę obierzcie i pokrójcie w plastry. Włóżcie rybę do naczynia i przełóżcie cebulą. Przykryjcie i wstawcie do lodówki na 2 doby.
- Po tym czasie usuńcie całą cebulę. Rozpuśccie na patelni masło klarowane, rozgrzejcie i usmażcie karpia tak, jak zwykle - na rumiano z obu stron.
- Po smażeniu włóżcie karpia do naczynia żaroodpornego.
- Następnie w małej miseczce wymieszajcie miód, musztardę i oliwę. Czosnek obierzcie i pokrójcie w plastry.
- Posypcie karpia pokrojonym czosnkiem i polejcie sosem. Włóżcie naczynie z rybą do rozgrzanego do 160 stopni piekarnika i pieczcie przez 15 minut. Tyle czasu wystarczy, by wytworzyła się chrupiąca i pyszna glazura z wierzchu karpia, a czosnek dodatkowo nada rybie wyjątkowego aromatu.
I gotowe! Tak przygotowany karp najlepiej smakuje na ciepło, dlatego od razu po wyjęciu z piekarnika postawcie go na wigilijnym stole. Gwarantujemy wam, że wszyscy będą zachwyceni - nawet ci, którzy za karpiem nie przepadają.