Czy czerwona plamka na żółtku jest oznaką zepsucia jajka? Warto wiedzieć, dlaczego może się pojawić, w jakich jajkach ją znajdziemy i o czym świadczy jej obecność. Poniżej rozwiewamy wszelkie wątpliwości, dotyczące tego zjawiska.

Czerwona plamka w jajku - czy jest groźna dla zdrowia?

Na początek uspokajamy: surowe jajko, w którym pojawiła się niewielka ilość krwi w postaci plamki jest bezpieczne dla naszego zdrowia. Można je użyć do dowolnego dania razem z pozostałymi. To naturalne zjawisko - krew w jajku pojawia się w wyniku pęknięcia naczynek krwionośnych w jajnikach lub jajowodzie kury. Nie jest to zarodek, wbrew mylnemu stwierdzeniu, które bywa dość często powielane.

Jajka, trafiające do sklepu, są prześwietlane owoskopem w celu sprawdzenia ich świeżości oraz wykrycia wszelkich nieprawidłowości. Dzięki temu istnieje naprawdę nikła szansa, że dokonując zakupów w lokalnych supermarketach natkniemy się na krwawą plamkę w jajku. To jajka zakupione na bazarkach lub od lokalnych rolników mogą ją zawierać ze względu na brak prześwietlania. To jednak wcale nie oznacza, że są gorszej jakości.

Czy jajko jest świeże - jak sprawdzić?

W przypadku, gdy mamy wątpliwości, związane z jakością zakupionych jajek, warto sięgnąć po sprawdzony sposób, dzięki któremu ustalimy ich świeżość. Należy zapamiętać starą zasadę - jajka wbijamy osobno do miski, po jednej sztuce, a następnie przekładamy do reszty. Dzięki temu  zabezpieczymy się przed wyrzuceniem całej masy na biszkopt czy jajecznicę, ponieważ od razu będziemy widzieć (i czuć), jeśli któreś z jajek będzie zepsute.

Istnieje też inna, bardzo prosta metoda sprawdzania świeżości jajek. Na początek przygotujcie szklankę z zimną wodą. Włóżcie do niej wybrane jajko. Jeśli unosi się na jej powierzchni - jest już zepsute lub nieświeże. Jajka, które opadną na dno szklanki są świeże i gotowe, aby je użyć do omletu, naleśników czy innego dania. To znany sposób, który zawsze się sprawdza.