Jak napisał w broszurze „Skarby z ula” Andrzej Niedźwiedzki, pyłek kwiatowy (obnóża): „Jest to prawdziwy rezerwuar witamin i aminokwasów, tzw. bomba białkowo-witaminowa, a co najważniejsze, pyłek to w pełni naturalny produkt, a jak stwierdzono, naturalne przyswajamy dwa razy szybciej niż dostępne w aptekach preparaty syntetyczne o podobnym składzie”.

O przybliżenie jego działania i właściwości, poprosiłam właścicielkę pasieki Gajm w Puszczy Mariańskiej.

Pani Jagodo, pamięta Pani, jak w zeszłym roku zaledwie kilka dni po operacji, zjawiłam się w drzwiach Gajmu?

Pamiętam bardzo dobrze. Trochę mnie pani wtedy przestraszyła. Blada cera, oczy bez  blasku i tej charakterystycznej iskry. Usta w słabym uśmiechu. Skulona,  jakby  szczuplejsza,  smutna, bez werwy.

To wszystko prawda. Słusznie zaproponowała mi Pani wówczas krzesło, bo do tego wszystkiego,  jeszcze trochę mi się nogi trzęsły z osłabienia i co tu dużo mówić z bólu, który pojawiał się przy każdym ruchu. Przyjechałam po miód, który widniał na wręczonej mi na odchodnym ze szpitala liście produktów dozwolonych do spożycia.  Jednak nie tylko po krzesło Pani sięgnęła, ale i po coś, co wcale miodu nie przypominało.

Był to pyłek kwiatowy. Zauważyłam zdziwienie na pani twarzy  i pytający wzrok - co to takiego? Takie kolorowe kuleczki?  A ja wiedziałam z doświadczenia, że te kuleczki zadziałają korzystnie na tak osłabiony organizm i że  dzięki ich właściwościom leczniczym, nastąpi szybki powrót do zdrowia.

Przyznam, że o czymś takim nie miałam pojęcia i że te brązowo – pomarańczowo – żółte, jak się okazało obnóża, mają jakieś właściwości odżywcze i lecznicze.  Jak pszczoły je wytwarzają?

Pyłek kwiatowy znoszony jest do ula w postaci różnokolorowych granulek. To męskie komórki generatywne kwiatów licznych gatunków roślin uprawnych i rosnących w stanie dzikim. Dla rodziny pszczelej pyłek kwiatowy jest podstawowym źródłem białka, wolnych aminokwasów, witamin i składników mineralnych.

Aby go pozyskać, co musi zrobić pszczelarz?

Pyłek odbiera się  za pomocą specjalnych poławiaczy. Po lekkim przesuszeniu w temperaturze 40°C, grudki  pyłku są  gotowe do spożycia.

Bardzo mnie ciekawi, ile jest w stanie wyprodukować pyłku jeden ul?

Niestety układ warunków klimatycznych w Polsce nie sprzyja zbytnio produkcji pyłku. W naszych pasiekach pozyskuje się go średnio od 3 do 5 kg miesięcznie. W ciągu roku rodzina pszczela zużywa na własne potrzeby 30 kg pyłku. Reszta może być wykorzystana przez  konsumentów.

To dużo, czy mało? Pytam, aby zrobić odpowiedni zapas, gdyby miało zabraknąć przez jesień i zimę?

W zależności od spożycia.  W praktyce przyjmuje się pyłek 3 razy dziennie (10-20 g dorośli, 5-10 g dzieci), pół godziny przed posiłkiem (przy kuracji 3-miesięcznej). Najodpowiedniejszymi okresami do kuracji pyłkiem są  przełomy  lata i jesieni oraz  zimy i wiosny.

To akurat pory roku, podczas których organizm przestawia się na inne tory i traci na odporności. Czyli, jak mniemam, ma działanie antybakteryjne.  Ale dlaczego akurat miał pomóc mnie?

Pyłek kwiatowy jest produktem o złożonym składzie chemicznym. Stwierdzono, że występuje w nim 250 substancji, w tym białka, aminokwasy, węglowodany, tłuszcze właściwe, sterole, witaminy, biopierwiastki, flawonoidy, kwasy organiczne, fitohormony i substancje o działaniu antybiotycznym. Ma właściwości regenerujące i wpływa korzystnie na wyniki w czasie rekonwalescencji  m.in. po przebytym zawale serca, po zabiegach chirurgicznych, w leczeniu chorób wątroby, w różnego rodzaju zaburzeniach i  okresach osłabienia.

Rzeczywiście, to, co Pani mówi sprawdziło się doskonale w moim przypadku. Czy Pani wie, że nie wzięłam ani jednej tabletki przepisanej mi przez lekarza w szpitalu? Ale do tego wolę głośno się nie przyznawać.

Nie skomentuję. Ale domyślam się, że zawarte w pyłku pszczelim minerały, witaminy, białka i kwasy uzupełniły szybko braki i organizm nie potrzebował więcej. Dodam tylko jeszcze, że dokładne poznanie składu chemicznego pyłku kwiatowego było dla dietetyki i medycyny wielkim odkryciem. Odtąd jest on ceniony w świecie, jako naturalna odżywka zalecana do spożywania w odpowiednich ilościach bez względu na wiek i stan zdrowia. Jego lecznicze i wzmacniające ludzki organizm właściwości predysponują go do rangi leku, który zyskał sobie uznanie w zakresie medycyny niekonwencjonalnej – APITERAPII.

Pani Jagodo, proszę jeszcze powiedzieć, czy są jakieś przeciwwskazania do zastosowania kuracji pyłkowej. Kto nie powinien jej stosować?

Tak jak wspomniałam, pyłek kwiatowy można stosować jako miesięczne kuracje wzmacniające organizm w okresach przesileń zimowego i wiosennego, ale także zupełnie bezpiecznie można go używać codziennie przez cały rok. Przeciwskazaniem jest uczulenie na pyłki roślinne. Nie powinny go też zażywać osoby cierpiące na nowotwory (szczególnie gruczołu krokowego), mający uszkodzenia nerek, kobiety w ciąży (w pierwszym trymestrze) oraz wszyscy, u których występują  skłonności do zaburzeń żołądkowo-jelitowych.

Dziękuję za rozmowę.