W poprzednim odcinku, pisałam o samym podejściu do wesela oraz o metodzie wybrania przewodniego motywu, koloru na przyjęciu.

Krótko mówiąc, to co chciałam przekazać to: Dziewczyny, spokojnie! Damy radę. Musimy tylko pamiętać, żeby planować wcześniej i realizować plan krok za krokiem. Jak tego będziemy się trzymać to będzie dobrze! A salę i kolor najlepiej dopasować do charakteru sukni. Klasyka, to klasyczna sala, etc.

Kiedy już mamy salę, warto pomyśleć o ułożeniu gości przy stołach. Od czego zacząć?

Pierwsze kroki powinne być skierowane do osoby odpowiedzialnej za salę – z osobą, z która rozmawiacie na temat przyjęcia. Zapytać o przykładowe zdjęcia, schematy ułożenia stołów w sali. Restauracja, która profesjonalnie podchodzi do swojego biznesu powinna przygotowana na takie żądanie. A jeśli jest młodą restauracją, ale zależy jej na kliencie na pewno będzie otwarta na propozycje. Jeśli będzie Was ograniczać – warto się zastanowić czy nie warto zmienić salę. Nie ma jak podwykonawca, który utrudnia nam życie, zwłaszcza przy takim przyjęciu jakim jest nasze wesele!

Jak tylko dostaniemy schematy ułożenia stołów, proponuję zabrać je do domu i łyknąć lampkę wina. Bo to jednak nie jest łatwa sprawa! Ja dostałam bodajże 4 propozycje, ja dla Was przygotowałam trochę więcej. Każdy ma zalety i wady. Poniżej postaram je Wam przedstawić. A decyzja..należy do Was!

Legenda :

Biały obiekt – DJ lub państwo młodzi wraz świadkami

Niebieski obiekt – goście

Okrągłe stoły – niepowtarzalny klimat czy ryzykowny pomysł (Rys1, Rys2)

Moim skromnym zdaniem, okrągłe stoły podczas wesela dają niepotwarzalny klimat oraz elegancję, którą trudno uzyskać przy innym ułożeniu. Dlatego też początkowo chciałam takie ustawienie na moim weselu. Niestety, odradzono mi. Okazuje się, że takie ustawienie nie jest wskazane jeśli wśród zaproszonych są małe grupki znajomych. Jeśli wszyscy goście się nie znają a do tego porozsadzamy ich według znajomości (a w tym przypadku takie rosadzenie jest czymś naturalnym) to szybko się okaże, że goście bawią się li tylko w tych grupach.

Dlatego takie ułożenie stołów zalecam tylko dla gości, którzy wszyscy się znają i nie ma problemu przechodzenia z jednego stołu do drugiego.

Proste stoły – klasyka (Rys 3, 4, 5)

Nic dodać nic ująć. Po prostu Klasyka. Takie ułożenie genialnie się sprawdza przy weselach dużych, np.: ponad 100 osób. Posiadają takie zalety jak: goście mogą wykonywać falę meksykańską jak będą mieć dobry humor, stworzą się duże grupy zabawowe, kelnerzy mają do każdego dobry dostęp, goście mogą się lepiej poznać, etc. Wadą takiego ustawienia jest to, że część gości mogą się poszkodowani. Chodzi mi dokładnie o tych gości, którzy będą w oddaleniu od pary. Dlatego warto pomyśleć już zawczasu kto tam będzie siedział – dalsi znajomi, dalsza rodzina?

Mieszane (Rys 6)

Takie rozłożenie stołów jest dobrym pomysłem, gdy wśród gości mamy dość duże grono dzieci. Wtedy zaznaczamy ich obecność i pokazujemy, że o nich także pamiętamy. Warto pomyśleć o zaznaczeniu tego stołu jakim akcentem by dzieci poczuły, że to ICH stół.

Podkowa (Rys 7)

Kolejna klasyka. I taki też był mój wybór. I taki też wybór doradził mi DJ, tłumacząc, że sprawdza się przy gościach, którzy pochodzą z różnych stron, nie znają się wszyscy oraz kiedy wesele jest dość małe. A tak było w moim przypadku. Wesele było na około 60 osób, istniały podgrupy liczące po 10 osób, dlatego koniecznością było wymieszanie towarzystwa. Myślę, że mi się udało.

A jak było u Was? Lub może jak będzie u Was? Podzielcie się Waszymi pomysłami!

Dodatkowe rady:

By lepiej przygotować się do ustawienia stołów, warto

-       ustalić z organizatorką sali oraz z DJ/kapela, gdzie DJ/kapela będzie miał swoje stanowisko pracy.

-       Ustalić z organizatorką sali gdzie będzie zimny i słodki buffet – jeśli takowy zamówiliście.

-       Ustalić już na wstępie kto gdzie będzie siedział. By ułatwić sobie pracę, polecam po prostu narysować sobie na kartce o dużym formacie (tak zwany flipchart) ustawienia stołów i układać przy nich kartki “post it” z nazwiskami zaproszonych. Naprawdę się sprawdza! Uwaga, spytajcie się najpierw ile osób mieści się przy jednym stole.

-       Winietki na stół warto mieć takie same jak zaproszenia. Są drukarnie, które drukują zaproszenia, a także takie same winietki. Ja przyznam się, że winientki – w ramach oszczędności zrobiłam sama. Zeskanowałam zaproszenie, poprawiłam w programie graficznym. Jakość była porówywnywalna.

-       Pamietać, że przy każdym ustawieniu trzeba pomyśleć także o dekoracji stołów. Jeśli wybierzemy kilka okrągłych stołów to na każdym powinna być dekoracja – to zwiększa koszty lub zmniejsza dekorację by mieć o kilka więcej. W przypadku długich stołów można wybrać wariant – mniej dekoracji ale objętościowo większe.

-       By goście czuli się zintegrowani jeszcze bardziej, można ustalić zasadę ustawienia naprzemienną, czyli: Kobieta, Mężczyzna, Kobieta, etc

-       Pamiętajcie by starsi goście mieli troche więcej miejsca, lub swobodne miejsce by wyjść jak poczują się troche gorzej. Tak samo dla kobiet w ciąży – może wygodniejsze krzesło?

-       No i pamiętajcie – najbliżej rodzina potem znajomi.

Jeśli macie jakieś inne pomysły, rady – podzielcie się! :)

W następnych tygodniach napiszę o:

-       Kompozycji menu

-       Wywiad z osobą, która zajmuje się organizacją wesel w jednej z warszawskich restauracji.

Artykuł napisany przez Smaczny Dom