Szczerze przyznaję, że po przeczytaniu opisu książki podchodziłam do niej nieco niechętnie. Myślałam, że będzie to typowe romansidło a ja jestem raczej z tych którzy lubią się bać czytając książki ;)

Już po pierwszej stronie moje nastawienie się zmieniło w momencie gdy okazało się, że główna bohaterka powieści - Rose, zajmuje się na codzień przyrządzaniem i stylizacją potraw do zdjęć w czasopismach. Pomyślałam sobie, to to co chciałabym robić więc może się nie zanudzę ;) Do tego zauważyłam, że rozdziały książki są krótkie a tak właśnie lubię bo szybciej mi się wtedy czyta.

Historia Rose opisana jest na przestrzeni kilku lat. Zaczyna się w Anglii gdy dziewczyna jest w ostatniej klasie szkoły a w tragicznym traci rodziców i niestety zostaje sama. Zamyka się w sobie i nie utrzymuje kontaktów z rówieśnikami. Pewnego razu będąc na wagarach spotyka dziewczynę ze szkoły i od tego momentu w jej życiu zaczyna się wszystko zmieniać. Addolorata zaprasza ją na wyjazd do Hiszpanii gdzie planuje spędzić wraz z dwoma przyjaciólkami wakacje po zakończeniu szkoły. Rose zgadza się na wyjazd i w pewnym sensie odżywa. Odnajduje w sobię pasję do fotografowania wszystkiego na około a także zaczyna się dogadywac z rówieśniczkami. Cała czwórka postanawia, że za 3 lata, niezależnie od tego co będą robiły w życiu wybiorą się gdzieś razem. Wybór pada na Włochy a tam Rose poznaje przystojnego Enzo z którym zaczyna łączyć ją coś więcej niż tylko przyjaźń. Enzo należy do mężczyzn którym nie śpieszy się do poważnych związków jednak zakochuje się w dziewczynie. Chłopak należy do bardzo bogatej rodziny która prowadzi plantację oliwek. W dniu w którym postanawia przedstawić swojej wymagającej rodzinie dziewczynę, przez przypadek dowiaduje się, że mają oni powiązania z mafią. Jest w szoku a pech chciał, że dziewczyny również się o tym dowiadują. Postanawiają bez pożegnania opuścić Włochy.

Jak dalej potoczy się ta historia? Czy zakochani będą mieli okazje jeszcze kiedykolwiek się zobaczyć? Czy Rose dowie się, że Enzo nie miał nic wspólnego z mafią? Polecam przeczytac książkę aby sie tego dowiedzieć :)

Książka może nie należy do tych które wciągają aż tak mocno, że koniecznie musimy przeczytać kolejny rozdział bo nie możemy znieść czekania i od razu chcemy wiedzieć co będzie dalej ale czyta się ją naprawdę bardzo dobrze. Widac, że autorka ma lekkie pióro. Czas poświęcony lekturze z pewnościa nie był stracony.

W całej powieści jest mnóstwo opisów włoskich i hiszpańskich potraw. Podczas czytania nie raz zaburczało mi w brzuchu ;) a także powróciły niektóre wspomnienia bo przez jakiś czas mieszkałam w Hiszpanii i przypomniałam sobie smak przepysznych potraw które miałam przyjemność tam jeść. Zapisałam sobie kilka wymienionych włoskich potraw i chociaż nie ma podano do nich przepisów to z pewnością w wolnym czasie poeksperymantuję.

Polecam książkę tym którzy lubia lekką, przyjemną literaturę a także tym którzy kochają Włochy. Chociaż w tego typu książkach przeważnie nie ma ilustracji to w tej mi trochę tego zabrakło bo czytając opisy dań i ich stylizacji do sfotografowania miałam ochotę zobaczyć to na własne oczy ale od czego jest wyobraźnia ;)

logo Prószyński i S-ka