Kolendra najczęściej kojarzy się z daniami kuchni azjatyckiej lub keczupem - żaden nie może obejść się bez jej pikantnego, wyrazistego smaku. Jest też doskonałym zamiennikiem dla tych, którzy z różnych względów nie chcą lub nie mogą stosować typowo ostrych przypraw, np. chili. W zagranicznych przepisach lub na opakowaniach możecie natknąć się na określenie cilantro lub coriander. W dosłownym tłumaczeniu oba te słowa oznaczają kolendrę, jednak słowem cilantro określa się liście kolendry, a coriander jej nasiona. Mają one 2 zupełnie różne smaki, dlatego niewskazane jest ich zamienianie w daniach. Herbatka z nasion będzie miała jednak podobne właściwości dla waszego samopoczucia, co napar z liści kolendry. Mało kto zna ją z tej strony. Napar z kolendry to doskonały napój dla tych, którzy są roztrzepani, zapominalscy, łatwo się rozpraszają i dekoncentrują. Docenią ją też osoby z problemami trawiennymi. Wpływa też korzystnie na pracę układu moczowego. Jak i dlaczego konkretne napar z kolendry działa? 

Sekretny składnik nr 1: kolendra. Właściwości 

W nasionach i naci kolendry znajduje się linalol - składnik olejków eterycznych, który sprawdza się w regulacji pracy jelit. Działa on rozkurczająco - rozpręża mięśnie gładkie brzucha, a więc pomaga zwalczać wzdęcia. Linalol pomaga też zwalczać szkodliwe bakterie w jelitach. Herbatka z kolendrą doskonale więc sprawdzi się również w ramach regeneracji po zatruciach pokarmowych, a przy tym pobudza apetyt i usprawnia trawienie. Linalol działa też uspokajająco, pomaga zebrać myśli i lepiej się skoncentrować - ma więc pozytywny wpływ na nerwusów i raptusów. 

Dodatkowy bonus dla samopoczucia to to, że kolendra jest potężnym antyoksydantem. Pomaga ona unieszkodliwiać wolne rodniki, których działanie prowadzi do różnych stanów zapalnych w organizmie. Herbatka z kolendry przy regularnym piciu pomoże również obniżyć ciśnienie, poziom "złego" cholesterolu i odprowadzić nadmiar wody (działa moczopędnie).

Sekretny składnik nr 2: nasiona kopru. Właściwości

Drugim, pomocniczym składnikiem naparu z kolendry są nasiona kopru włoskiego - częsty składnik wielu herbatek na kolki dla dzieci. Są one znane z tego, że wspierają pracę jelit i pobudzają produkcję soków trawiennych. Dzięki temu łagodzą wzdęcia, zmniejszają uczucie pełności i dyskomfortu po ciężkich daniach oraz przyspieszają trawienie. Podobnie jak kolendra, nasiona kopru wspierają też leczenie biegunki. 

Nasiona kopru włoskiego podaje się również dzieciom na uspokojenie. Substancje w nim zawarte pomagają zmniejszyć uczucie niepokoju. Wspierają one również pamięć, poprawiając ją i chroniąc przed jej ubytkiem na skutek starzenia, dlatego herbatkę z kolendry i nasion kopru włoskiego powinni pić również seniorzy. 

Nasiona kopru włoskiego za sprawą swojego charakterystycznego, korzennego i anyżkowego smaku rzadko są lubiane przez dzieci. Dorośli cenią je zdecydowanie chętniej. W niektórych indyjskich restauracjach są podawane po posiłku wraz z kostką cukru do żucia - na odświeżenie oddechu i przyspieszenie trawienia. 

Napar z kolendry i nasion kopru - przepis podstawowy

Składniki (na 1 porcję):

  • 0,5 łyżeczki świeżo zmielonych nasion kolendry*
  • 0,5 łyżeczki nasion kopru

Porada: jeśli chcecie zrobić więcej naparu, również skorzystajcie z proporcji 1:1. Na 2 porcje wykorzystajcie po 1 łyżeczce każdego ziela. Jeśli chcecie, możecie zamienić nasiona na 0,5 łyżeczki suszonych lub świeżych liści kolendry. Zadziałają tak samo. 

* Nasiona kolendry warto zmielić tuż przed przygotowaniem naparu samemu, np. w moździerzu lub tłuczkiem. W ten sposób wydobędziecie z nich maksimum wartości odżywczych. 

Sposób przygotowania:

  1. Zmielcie lub rozgniećcie razem nasiona kolendry i kopru, wsypcie obie przyprawy do szklanki i zalejcie szklanką wody;
  2. Zakryjcie spodkiem na 10 minut. Po tym czasie napar z kolendry jest gotowy do picia;
  3. Pijcie małymi łyczkami, na ciepło. 

Ciekawostka: dlaczego kolendra jest tak kontrowersyjną przyprawą? Według badań u 10-15% populacji w łańcuchu DNA znajduje się wariant genów, który sprawia, że sceptycy kolendry odbierają zapach kolendry jako mydlany (odpowiadają za to olejki eteryczne, w których znajdują się aldehydy o mydlanym zapachu, na które ta grupa osób jest nadwrażliwa). Stąd u niektórych wrażenie posmaku mydła po zjedzeniu kolendry.