Na samym początku autorka prowadzi nas po różnych zakątkach tego kraju,począwszy od pasm gór,a kończąc na samej Gruzji.Kolejne rozdziały książki poświęcone są tradycji i obyczajom jakie towarzysza Gruzinom.Zachwyciłam się wątkiem opowiadającym o ich ciekawym ucztowaniu.Ale nie będę wam zdradzać tego wątku,przeczytajcie sami.Kolejne strony prowadzą nas do samego serca Gruzji czyli kuchni.Kuchnia gruzińska to typowa wiejska kuchnia.Każda gospodyni ma swój własny przepis na daną potrawę.Przepisy znajdujące się w książce podzielona są na różne kategorie:
-potrawy z warzyw i owoców
-dania z produktów mlecznych i jajek
-dania z kasz i niesłodkie wypieki
-potrawy z drobiu
-dania mięsne
-potrawy rybne
-potrawy przyrządzane na ogniu
-desery
-napoje
-przetwory
-sosy i mieszanki przypraw
Przepisy są napisane bardzo przejrzyście,opatrzone ilustracjami pokazującymi poszczególne etapy przygotowania danej potrawy jak i efektownym zdjęciem samej potrawy.W każdym rozdziale znalazła się też karta win,polecanym do dań w zależności od danej kategorii.
Kuchnia gruzińska zauroczyła mnie przede wszystkim swą prostotą. Mam tylko jedno zastrzeżenie – czasami opis produktów użytych w danej potrawie różni się od opisu jej przygotowania.Nie wiem,czy wynika to z kwestii tłumaczenia, czy zwyczajnych błędów ludzkich. Mimo to książkę oceniam bardzo pozytywnie i polecam.