Parowar VS 4001 to jeden z topowych modeli oferowanych przez francuską firmę Tefal. Spośród innych dostępnych na rynku urządzeń, wyróżnia się dość ciekawym wyglądem i oryginalną budową. Urządzenie ma owalny kształt, a kosze do gotowania umieszczone są obok siebie, a nie jeden nad drugim. Czy taka konstrukcja zdaje egzamin? O tym już za chwilę.

Wygląd i wykonanie

Parowar VS 4001 z daleka wygląda dość ciekawie. Nieregularne opływowe kształty i wewnętrzne kosze z nierdzewnej stali nadają urządzeniu dość  intrygujący wygląd. Niestety z bliska urządzenie traci nieco na urodzie – na pierwszy rzut oka widać, że wykonano je w Chinach z dość tanich materiałów. Podstawa parowaru została wykonana w całości z plastiku. Jej górną część pokryto srebrną farbą, jak się wkrótce okazało dość nietrwałą i bardzo podatną na odbarwienia. Dużą misę i pokrywę parowaru wykonano z dość miękkiego i podatnego na temperaturę plastiku. Najporządniej wykonanymi elementami są wewnętrzne stalowe koszyki. Urządzenie wyposażono w dość krótki, bo jedynie 90 cm, kabel zasilający. Jeśli nie mamy gniazdka bezpośrednio nad blatem, podłączenie urządzenia może stanowić problem. W dolną część obudowy wklejono małe okrągłe nóżki, dzięki którym urządzenie stoi stabilnie i nie ślizga się po kuchennym blacie.

Instrukcja użytkowania parowaru

Instrukcja dołączona do urządzenia została napisana poprawną polszczyzną. Zawiera informacje na temat obsługi urządzenia oraz tabelę orientacyjnych czasów gotowania najbardziej popularnych produktów. Dzięki dość oryginalnej i czytelnej szacie graficznej, łatwo w niej odnaleźć potrzebne informacje. Do urządzenia dołączono też książkę z 50 przepisami na dania z parowaru. Zawiera propozycje różnych dań od warzyw poprzez mięsa, ryby, owoce morza na deserach kończąc. Przepisy są w większości dość proste, jednak w wielu przypadkach wymagają rzadko spotykanych w Polsce składników. Wydaje mi się, że przepisy przygotowano z myślą głównie o rynku francuskim. Polscy użytkownicy mogą poczuć się lekko rozczarowani.

Wymiary parowaru

Parowar Tefal VS 4001 jest dość sporym urządzeniem o szerokości 40cm i wysokości 35 cm. Mimo dość dużych rozmiarów, jego pojemność to jedynie 6,5 litra. Na dodatek urządzenia nie można w żaden sposób złożyć, przez co do jego przechowywania potrzeba dość dużo miejsca.

Obsługa parowaru

Parowar jest niezwykle prosty w obsłudze. Panel sterownia ograniczono do mechanicznego minutnika, dwóch przycisków: utrzymywanie ciepła i uderzenie parowe oraz kontrolki sygnalizującej włączenie urządzenia. Dzwonek minutnika jest dość głośny i nie sposób go nie usłyszeć. Dużym minusem jest brak alarmu o braku wody. Jeśli w trakcie gotowania zabraknie wody, urządzenie jedynie wyłączy grzałkę, chroniąc ją przed przegrzaniem. Jeśli w porę się nie zorientujemy, a parowar pracuje dość cicho, to możemy zostać z niedogotowanym obiadem.

Działanie parowaru

Parowar składa się z dużej miski z tworzywa sztucznego o pojemności 6,5l, dwóch koszy ze stali nierdzewnej o pojemności 2,5l każdy, tacki do gotowania mięs i ryb w sosie oraz pokrywy. Jak na dość duże wymiary, urządzenie nie jest zbyt pojemne. Dodatkowym minusem jest fakt, że do gotowania zawsze potrzebna jest największa misa, która stanowi także obudowę urządzenia. Do misy możemy wstawić dwa koszyki, na misie możemy ustawić tacę do gotowania, jednak bez misy urządzenie nie funkcjonuje. Przez takie rozwiązanie nawet pierś z kurczaka czy kawałek ryby musimy gotować w naczyniu o pojemności 6,5l. Pokrywa parowaru zaopatrzona jest w uchwyt, który podczas pracy urządzenia bardzo słabo się rozgrzewa. W przeciwieństwie do uchwytów metalowych koszy - te mimo izolacji, rozgrzewają się dość mocno i łatwo się nimi oparzyć. Tworzywo z którego wykonano pokrywę jest niestety podatne na temperaturę. Gorącą pokrywę dość trudno założyć na urządzenie – rozszerza się i przestaje pasować. Kolejną rzeczą która irytuje są nóżki urządzenia. Do ich mocowania użyto kleju kiepskiej jakości, który nie trzyma zbyt mocno gdy podstawa się rozgrzeje. Praktycznie po każdym użyciu należy sprawdzić czy nóżki nadal są na swoim miejscu.

Gotowanie na parze

Pierwsze co zwraca uwagę, to dość długi czas potrzebny do rozgrzania urządzenia. Parowar posiada zbiornik o pojemności 1,5 litra i aby zacząć pracę, musi podgrzać całą tą wodę, podobnie jak czajnik. Pierwsze obłoczki pary pojawiają się średnio po 90 sekundach, a właściwe gotowanie zaczyna się mniej więcej dwie minuty po włączeniu urządzenia. Warto o tym pamiętać, ustawiając czas gotowania potrawy. Ilość wody wystarcza na 60 minutowe gotowanie. Jeśli w trakcie gotowania zabraknie wody, można uzupełnić ją wysuwając szufladkę z boku obudowy. Parowar VS 4001 charakteryzuje się dość nowatorską konstrukcją, która jednak nie do końca się sprawdza. Urządzenie jest dość szerokie, w związku z czym para ma trudności z dotarciem do ścianek urządzenia. To co w środku gotuje się dość szybko, a to co przy ściankach może zostać niedogotowane. Podczas gotowania warto przekręcić koszyk o 180 stopni aby uniknąć niespodzianek. Bardzo problematyczne jest gotowanie tylko w jednym koszyku. Para uchodzi pustym miejscem po drugim koszu. Aby tego uniknąć, warto do urządzenie wstawić drugi koszyk, choćby i pusty. Nieco dziwnym pomysłem jest też tacka do gotowania. Otwory, przez które przenika para, tacka posiada jedynie na obrzeżach, przez co środek spodniej części kawałka mięsa lub ryby pozostaje niedogotowany, o ile nie odwrócimy go w trakcie gotowania. Oczywiście odwrócenie mięsa nie jest problemem, ale z rybami nie jest już tak łatwo. Istnieje duża szansa, że delikatna ryba nam się rozpadnie.

Czyszczenie parowaru

Konserwacja parowaru nie należy do przyjemności. Nieregularne kształty utrudniają czyszczenie, a wszystkie elementy parowaru zaprojektowano tak, że trudno rozsądnie poukładać je w zmywarce razem z innymi naczyniami. Jeśli do gotowania użyjemy wszystkich elementów parowaru, jeden cykl zmywania musimy przeznaczyć wyłącznie na sam parowar. Podstawa urządzenia jest bardzo podatna na zabrudzenia, a nietrwały lakier utrudnia czyszczenie. Dodatkowo bardzo łatwo się odbarwia – jeśli pochlapanej sokami obudowy nie wytrzemy natychmiast, istnieje duża szansa, że plamy pozostaną na zawsze. Na uwagę zasługuje budowa elementu grzewczego. Jest dość łatwo dostępny dzięki czemu problem z odkamienianiem urządzenia praktycznie nie istnieje. Po każdym użyciu metalową płytkę wystarczy przetrzeć szmatką zwilżoną sokiem z cytryny lub octem. Zajmuje to dosłownie moment, a pozwala uniknąć procedury odkamieniania urządzenia.

W ciągu kilku lat eksploatacji parowaru Tefal VS 4001 nie udało mi się w pełni przekonać do tego urządzenia. Nieprzemyślana konstrukcja parowaru skutecznie zniechęca do częstego gotowania na parze. Często niedogotowane jedzenie czy zbyt dużo zmywania nawet przy małych porcjach skutecznie psują całą zabawę.  Do tego dochodzi kiepskie wykonanie, które momentami bardzo irytuje. Niestety parowar Tefal VS 4001 nie jest wart swojej ceny. W tej grupie cenowej można kupić znacznie ciekawsze urządzenia.