Życie trzydziestoletniej Holly z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Po kolejnym związku zakończonym złamnym serduchem, bohaterka wyrusza na maleńką wyspę u wybrzeży Maine. Tam przejmuje odziedziczoną po babce szkołę gotowania... Nie jest jednak łatwo sprostać podjętemu zadaniu. Podobnie jak jej babka, Camilla Constantina, Holly musi przekonać do siebie mieszkańców miasteczka i zasłużyć na miano nowej królowej gotowania.

A w czym kryła się tajemnica niezwykłych potraw Camilli? Jakie składniki sprawiały, że serwowane dania nie miały sobie równych? Otóż Camilla, jak na rodowitą Włoszkę przystało, do gotowania podchodziła ze sporą dawką emocji. Co więcej, wszystkie tęskonoty, wspomnienia, a nawet życzenia na przyszłość, zapisywała w swoich przepisach jako... składniki potraw! No bo jak przygotować tiramisu bez porcji dobrego wspomnienia? Albo upiec kurczaka alla milanese bez jednego życzenia?

No właśnie, Holly po nieudanym związku i tęsknocie za babką ciężko było dorzucać dobre myśli do tworzonych dań. Z pomocą przyszli jej pierwsi kursanci - pełna energii dwunastoletnia dzewczynka, samotny ojciec, cierpiąca matka. Czy historie bohaterów, ich emocje i zaciśniająca się wieź sprawią, że przyjazna atmosfera znowu wypełni wnętrze kuchni, a na stole wylądują idealnie przyrządzone włoskie specjały? Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was na niezwykłą lekcję gotowania do cucinotty Camilli...

logo