Kotlety schabowe to w wielu polskich domach wręcz obowiązkowa pozycja w sobotnim i niedzielnym menu. Nic dziwnego - właściwie przygotowane są pyszne i równie u nas popularne, co inne mięsne potrawy, takie jak kotlety mielone, eskalopki, polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym czy pieczone udka z kurczaka. Choć skład panierki do takich kotletów może wydawać się oczywisty, to przepis na nią, pochodzący z województwa lubelskiego nieco was zaskoczy. Zamiast tradycyjnych 3 składników wystarczy użyć tylko 2 produktów, a odświeżona potrawa będzie smakować nawet lepiej. Wypróbowaliśmy, polecamy. 

Panierka do kotletów schabowych - z czego?

W większości przepisów panierkę do kotletów schabowych przygotowuje się z mąki, całego jajka oraz bułki tartej, najlepiej domowej. Kotlety przyrządzone "po lubelsku" są jednak panierowane tylko w roztrzepanym jajku i mące. To właśnie brak bułki tartej sprawia, że nabierają one charakterystycznego "puchatego" wyglądu oraz niepowtarzalnego smaku.

Jeśli chcecie, żeby wasze kotlety były bardziej puszyste – dodajcie do roztrzepanego jajka odrobinę wody gazowanej. Panierka będzie mieć wtedy lżejszą konsystencję i stanie się też bardziej chrupiąca, a kotlety – delikatniejsze w smaku.

Jak zrobić najlepszą panierkę do kotletów schabowych?

Jeżeli macie ochotę na to, żeby jeszcze odrobinę poeksperymentować – dodajcie do jajka odrobinę mleka lub jogurtu naturalnego. Wasza nabiałowa panierka nabierze wtedy delikatności. Kotlety możecie też obtoczyć np. w mielonych orzechach lub pokruszonych płatkach kukurydzianych. W roli zastępnika bułki tartej sprawdzą się także podprażone, a następnie zmielone płatki owsiane lub orkiszowe. Swoje kotlety możecie też opanierować w nasionkach lnu lub sezamu czy w wiórkach kokosowych. Niektórzy polecają wypróbować pokruszone chipsy oraz krakersy. Sprawdźcie, który rodzaj panierki najbardziej odpowiada wam i waszej rodzinie.