Kupny smalec nie może się równać temu, który zrobicie samodzielnie w domu. Zastosujcie jeden, prosty trik, a smarowidło przygotowane ze słoniny i boczku wyjdzie naprawdę doskonałe w smaku. Co więcej, jego konsystencja będzie idealnie aksamitna, a każdy kęs pieczywa z tym specjałem spowoduje chęć na kolejny.

Jak przygotować obłędny smalec?

Do domowego smalcu zawsze dodaje się jabłko, cebulę, czosnek i majeranek. Te składniki nadają mu wspaniałego smaku i sprawiają, że sam tłuszcz nie jest tak intensywnie wyczuwalny. Patentem, żeby wyszedł on jeszcze smaczniejszy, jest dodanie do niego mleka. Wzmocni ono biały kolor, a także poprawi smak i konsystencję tego specjału.

Smalec dziadka Mietka najlepiej będzie pasować do świeżego chleba, ogórka kiszonego i mięsnych skwarek. Możecie wykorzystać go również do przygotowania wspaniałej jajecznicy – z tym dodatkiem nie będzie mieć sobie równych.

Przepis na domowy smalec dziadka Mietka

Potrzebne składniki:

  • 500 g słoniny
  • 100 g boczku wędzonego
  • duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • kwaśne jabłko
  • 3 łyżki pełnotłustego mleka
  • 1 łyżeczka soli
  • pieprz
  • odrobina suszonego majeranku. 


Sposób przygotowania:

  1. Pokrójcie słoninę w drobną kostkę, a następnie przełóżcie na patelnię i wytapiajcie przez ok. 20 minut na wolnym ogniu.
  2. Dodajcie boczek pokrojony w drobną kosteczkę i smażcie jeszcze przez chwilę.
  3. Pokrójcie jabłko w kostkę i posiekajcie cebulę.
  4. Gdy słonina się stopi – dodajcie jabłko i cebulę, a także przeciśnięty przez praskę czosnek.
  5. Dolejcie mleko i wsypcie odrobinę majeranku.
  6. Całość dokładnie wymieszajcie.
  7. Smażcie jeszcze przez chwilę, a później odstawcie do wystygnięcia.
  8. Doprawcie solą i pieprzem, przelejcie do słoiczków i poczekajcie, aż zastygnie.