Czytając tę opowieść, przeniesiemy  się myślami i wspomnieniami do starych miast na wzgórzach. Poznamy szlaki zabytków architektonicznych oraz kulinarnych. Spotkamy  życzliwych ludzi, którzy sprawią, że poczujemy  się tutaj jak w rodzinnym  domu. Zostaniemy przyjęci z ogromną życzliwością i poszanowaniem. Autorka oprowadzi nas po najlepszych  restauracjach  z Florencji oraz  kameralnych  knajpach i z toskańskiej prowincji,  pachnącej  bazylią i winem Toskanii.
Książka jest napisana w taki sposób że, dowiemy się jak dojechać i  gdzie można dobrze zjeść  będąc  w podróży.

Z każdego regionu zostały wybrane najlepsze restauracje i zabytki. Autorka bardzo dokładnie prezentuje nam każdą z restauracji. W dokładny sposób opisuje adres, numer telefonu, oraz  godziny otwarcia  lokali. Poznamy także ponad 100 przepisów kulinarnych, dzięki którym będziemy  mogli urządzić toskańską fiestę we własnej kuchni, wybierając dowolny region Włoch.


W Da Fagiolino możemy sprobówać niewielkich, puszystych ciasteczek z płatków kukurydzianych i orzeszków piniowych serwowanych z vin santo pod koniec  każdego posiłku.
 

 Przepis na CIASTECZKA BISCOTTI (ok.2 tuziny )
  •          11 łyżek miękkiego masła
  •          1 szklanka cukru
  •          3 duże jajka
  •          2,5 szklanki mąki
  •       2 łyżeczki proszku do pieczenia
  •          1 szklanka prażonych orzeszków piniowych
  •          4 szklanki pokruszonych płatków kukurydzianych
  •          cukier puder opcjonalnie

Nagrzać piekarnik do 175 stopni.
Wyłożyć blachę papierem do pieczenia. Masło i cukier utrzeć. Dodać jajka, jedno po drugim, wciąż ubijając. Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia do innego naczynia, dodać masę, dobrze wymieszać. Wsypać orzeszki piniowe. Pokruszone płatki kukurydziane wsypać do płytkiego naczynia. Wziąć czubatą łyżkę ciasta i obtoczyć je w płatkach, a następnie położyć na blasze. Każde ciasteczko powinno mieć 2-3 centymetry średnicy. Piec 20-25 minut, aż biscotti się zrumienią. Ostudzić. Można posypać cukrem pudrem.


Znajdziemy również lokale, które w swoim menu mają coś bardziej wykwintnego i wyszukanego np.:

  •        Krem z kasztanów
  •         Crostini z wątróbką i tuńczykiem
  •         Pici w gęstym sosie pomidorowo - czosnkowym
  •         Wybuchające fasolki         
  •         Fasolowa z tagliolini
 
 Książka bardzo dokładnie opisuje nam podróż autorki po Włoszech i Toskanii, jednak zabrakło mi w niej chociażby kilku zdjęć  z architektury i kulinariów. Według mnie jest świetnym "przewodnikiem" dla osób, które mają zamiar tak jak autorka wybrać się szlakiem kulinarnym po regionach Toskanii.
 

Pascal