Okładka zapewnia: znakomite przepisy, kulinarne zwierzenia gwiazd, smakowite ciekawostki. A jak zapewnienia mają się do tego, co jest w środku? Zaraz zobaczymy!

Przyznam szczerze (zgadzając się tutaj z producentem programu, który o 'wielkim żarciu' pisze we wstępie), że zawsze intrygowały mnie potrawy  Dzień Dobry TVN, ale:

  • po pierwsze: mało kiedy mam okazję oglądać DDTVN,
  • po drugie: niestety kwestia gotowania według mnie potraktowana jest w programie po macoszemu - niby jest, ale ciężko cokolwiek dojrzeć czy też zanotować - najczęściej kończy się na okołokulinarnych dyskusjach,
  • po trzecie: zawsze można poszukać przepisów w sieci, jednak jest to uciążliwe zajęcie.

Myślę, że właśnie podobne argumenty skłoniły TVN do wydania książki kulinarnej. Przynajmniej tak zapewnia mnie (i innych czytelników) producent programu - książkę wydano dla wszystkich, którzy nie zdążyli spisać składników, proporcji, czasu marynowania, temperatury pieczenia...

Rozdziałów mamy dużo (przepisy świąteczne, smaki świata, mięsiwa, przepisy na poszczególne pory roku, rodzinne...), gotują 'gwiazdy' i z tymi też gwiazdami przeprowadzono wywiady.

Na prawie 400 stronach znajdziemy bardzo dużo zdjęć. Niestety są to najczęściej zdjęcia produktów - czekolada, orzechy, pierś z kurczaka i tak dalej...

Przepisów w książce jest mnóstwo - wszystkie bardzo ciekawe i stosunkowo proste. Przyznam szczerze, że brzmią smakowicie. Zupa krem kalafiorowo-imbirowa, sałatka z rzodkiewki na gorącym oscypku, smażone banany z sałatką z truskawek i bazylii, tort warzywny i wiele, wiele innych.

Osobiście jestem książką bardzo pozytywnie zaskoczona, chociaż trochę czasu musiało upłynąć zanim znalazła się na mojej półce, a ja się do niej przekonałam. Książka bardzo ładnie wydana, kolorowa, minusem są jak już wspomniałam zdjęcia (chociaż całość bardzo fajnie się komponuje). Gdyby jeszcze zaproponowano niższą niż 49zł cenę i twardą oprawę, to pewnie więcej osób zakupiłoby książkę. Ale nie jest źle - naprawdę fajna i lekka książka.

SMAKI DZIEŃ DOBRY TVN, 2009, 350 stron, oprawa miękka, cena 49zł (można znaleźć troszkę taniej)

Zapoznaj się z innymi recenzjami polskich książek kulinarnych