Na dzisiejszą recenzję wybrałam pozycję „Smak podróży” wydawnictwa Pascal.  W sam raz na zimową aurę za oknem, bo wraz książką przenosimy się do 10 krajów Europy i Afryki Północnej. Krajów pełnych kulinarnych tradycji i bogatych w smaki, aromaty i przyprawy.

Podróż rozpoczynamy od słonecznej Bułgarii by przez Chorwację, Francję, Grecję, Hiszpanię, Węgry i Włochy dotrzeć do Egiptu, Tunezji i Maroka. Każdy rozdział jest poprzedzony obszernym wprowadzeniem w historię i kulturę danego kraju oraz w jego tajniki kulinarne i ciekawostki związane z potrawami jadanymi na co dzień i od święta.  Dodatkowo naszą podróż uprzyjemniają cudowne zdjęcia  i przepisy na dania zarówno proste jak i te bardziej wymyślne. W Bułgarii poczęstujemy się zupą ogrodową (str. 25). W Chorwacji zjemy stubicę (str. 55).  Francja przywita nas zupą z kaszanką (str. 83), a z Grecji nie wyjedziemy dopóki nie spróbujemy gulaszu z ośmiornicy. Hiszpania to tradycyjna paella valenciana (str. 148) a Węgry zapamiętamy ze smaku gołąbków z Kolozsvaru (str. 171). Włochy pachną ziołami i sosem bolognese (str. 213) a kuchnia Afryki Północnej pełna jest często zaskakujących połączeń smaków np. krem z fenkułu z krewetkami i ananasem (str. 243).

Warto mieć ta pozycję w domu, bo choć to książka kucharska to czyta się ja niczym najlepszą powieść przygodową.  Idealny prezent dla kulinarnych powsinogów…