Jak wygląda polska Wigilia na Podlasiu? Tradycyjnymi daniami jest postny barszcz grzybowy, smażona ryba, wareniki, kasza gryczana z sosem grzybowym, kasza jaglana, kutia kresowa, kompot z łodyg malin, a na deser podlaskie racuchy i kluski z makiem.

Jak wszędzie tak i na Podlasiu na wigilijnym stole zawsze pojawiały się tylko postne potrawy okraszone jedynie olejem lnianym. Nigdzie indziej tylko tu podawany był kisiel owsiany przyrządzany z dawniej z suszonych ziaren owsa, a później z łatwiej dostępnych płatków owsianych.

Do kolacji wigilijnej zasiada się tradycyjnie, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka, stół nakryty jest śnieżnobiałym obrusem, a pod nim jest siano. Na stole dodatkowe nakrycie, ale podobno dawniej nie było ono przeznaczone dla zabłąkanego gościa, a dla ducha osoby zmarłej. Każdy z uczestników wieczerzy oczekiwał i przeznaczał to nakrycie dla duch osoby zmarłej, której stratę najdotkliwiej przeżywał. Wigilię rozpoczyna się od podzielenia się opłatkiem.

Na Podlasiu, jak chyba w żadnym innym regionie Polski, Wigilia trwa dwa razy dłużej niż gdzie indziej, bo gdy tylko 6 stycznia zakończą się obchody katolickiego Bożego Narodzenia, to zaczynają się Święta wśród wyznawców prawosławia. W tym dniu obowiązuje post ścisły, aż do uroczystej kolacji, która rozpoczyna się od podzielenia się prosforą, czyli przyniesionym z cerkwi przaśnym chlebem. Każdy z domowników bierze kawałek prosfory i pije łyk święconej wody.

Tradycje katolickie i prawosławne bardzo się mieszają i dlatego współcześni katolicy i prawosławni bardzo podobnie obchodzą Wigilię. W mieszkaniach również pojawia się choinka, a na stole pod białym obrusem leży sianko i dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego gościa. Potraw również jest 12 i też są postne, są to pierogi z grzybami, ryby, kisiel owsiany i kutia. Wspólny jest również zwyczaj prezentów pod choinką i śpiewanie kolęd.