Michela, Emanuela i Romina Chiappa dorastały w Walii. Niewielka, mieszkająca tam włoska społeczność była bardzo zżyta i z sercem pielęgnowała tradycje włoskiej kuchni, często spotykając się podczas uroczystości przy suto zastawionym stole. Życie sióstr od zawsze było splecione z gotowaniem i jedzeniem, zbierały grzyby w górach niedaleko ich rodzinnego domu, robiły makaron na Wigilię… W swojej pierwszej książce dzielą się ukochanymi rodzinnymi przepisami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie.


Pizza rodziny Chiappów P I Z Z E D E L L A FA M I G L I A C H I A P PA
Ten przepis jest superłatwy i pozwala przygotować pizzę zarówno w piecu, jak i w zwykłym piekarniku. Kiedy zimą wszyscy gnieździmy się po dachem, w niedzielne wieczory tata często częstuje nas pizzą upieczoną w kuchni

.


4 porcje
Czas przygotowania: 30 minut
Czas wyrastania: 30 – 60 minut
Czas pieczenia: 15 minut
ciasto: 10 g drożdży błyskawicznych albo 30 g świeżych
1 łyżka drobnego cukru
500 g mąki typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania
2 łyżki oliwy i dodatkowa ilość do natłuszczania
dodatki:
400 g pomidorów z puszki, dobrej jakości
1 łyżka oliwy
1 łyżka suszonego oregano i dodatkowa ilość do podania
1 łyżeczka soli
½ łyżeczki pieprzu kajeńskiego
200 g świeżo startej mozzarelli
dodatkowo (wedle uznania): cebula (pokrojona w cienkie plasterki i obtoczona w oliwie z solą), pieczarki (pokrojone w plasterki), plasterki szynki, posiekana papryka, oliwki, pesto itd. To ważne, żeby nie przesadzić z ilością dodatków, dlatego ogranicz się maksymalnie do trzech.


Aby przygotować ciasto, rozpuszczamy drożdże i cukier w 250 ml ciepłej wody i zostawiamy zaczyn na 5 – 10 minut (drożdże powinny spienić wodę, ale nie przejmuj się, jeśli tak się nie stanie). W misce mieszamy mąkę z solą. Stopniowo dodajemy zaczyn drożdżowy, rozrabiając ciasto widelcem. Dodajemy oliwę i łączymy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przekładamy ciasto na blat posypany mąką i ugniatamy tak długo, aż stanie się elastyczne i gładkie (przygotuj się na niezły trening). Jeśli ciasto klei się do rąk, dodajemy trochę więcej mąki. Ponownie wkładamy ciasto do miski i przykrywamy folią spożywczą. Zostawiamy na 30 – 60 minut, żeby podwoiło objętość. Nagrzewamy piekarnik do maksymalnej temperatury (250°C). Wkładamy pomidory do pojemnika blendera i miksujemy je razem z oliwą, oregano, solą i pieprzem kajeńskim. Przygotowujemy wybrane dodatki i natłuszczamy cztery blachy do pieczenia (o wymiarach 40 x 40 cm albo podobnych) odrobiną oliwy. Kiedy ciasto będzie gotowe, dzielimy je na 4 porcje wielkości piłeczki tenisowej i wyrabiamy, aż będzie gładkie. Na blacie posypanym mąką wałkujemy każdą porcję na kwadratowy placek, wielkością odpowiadający blasze do pieczenia. Placek powinien mieć grubość kartonu. Przekładamy pizze na blachy. Na każdym placku rozprowadzamy łyżkę wazową sosu pomidorowego, zostawiając wolny brzeg o szerokości 1 cm. Każdą pizzę posypujemy mozzarellą i wybranymi dodatkami. Wstawiamy pizzę do gorącego piekarnika na 10 – 15 minut. Posypujemy odrobiną oregano i podajemy.
RADY Ciasto najlepiej przygotować tuż przed pieczeniem. Jeśli jednak musimy przygotować je z wyprzedzeniem, trzeba podzielić je na porcje, uformować kule, przykryć folią spożywczą albo wilgotną szmatką kuchenną i zostawić na maksymalnie 2 godziny. Z dodatków Miki najbardziej lubi pieczarki i cebulę, Emi – mascarpone, pokrojone w plasterki pomidorki koktajlowe i rukolę, a Romina szynkę i słodkie papryczki chili.



Chrupiąca polenta z serem ricotta
POLENTA CROCCANTE CON FROMAGGIO
Prawdziwy smakołyk! Kiedy byłyśmy dziećmi, mama zawsze robiła dużo polenty i zostawiała ją w lodówce, żeby ostygła. Następnego dnia wieczorem kroiła ją, podsmażała do chrupkości. Posypywała z wierzchu serem, który się topił. Czasami kroiła polentę w paski, które uwielbiałyśmy zagryzać popołudniami. Podawała ją też z cielęciną lub kurczakiem w panierce.


4 – 6 porcji
Czas przygotowania: 5 minut
Czas chłodzenia: 40 minut albo cała noc
Czas gotowania: 30 minut
150 g błyskawicznej kaszy kukurydzianej
50 g solonego masła
250 g sera ricotta
opcjonalnie: sos balsamiczny do skropienia
sól


Do dużego teflonowego garnka wlewamy 750 ml wody, solimy i doprowadzamy do wrzenia na dużym ogniu. Dodajemy kaszkę i gotujemy ją na średnim ogniu, mieszając, do uzyskania jednolitej konsystencji. Polenta będzie dość gęsta, ale bez obaw, dzięki temu łatwiej będzie ją pokroić. Wlewamy polentę do podłużnej formy i wstawiamy do lodówki na co najmniej 40 minut albo na całą noc. Rozpuszczamy masło na patelni na średnim ogniu. Podsmażamy kawałki polenty przez 5 minut z każdej strony, aż będą chrupiące. Kroimy ser w plasterki, które następnie kładziemy na polencie. (Jeśli ser ma się dobrze roztopić, najlepiej grillować go przez kilka minut). Skrapiamy sosem balsamicznym i podajemy.


RADA Tak naprawdę każdy rodzaj sera nadaje się do polenty. Romina uwielbia używać sera halloumi, trzeba podsmażać na oddzielnej patelni – nie topi się jak inne sery. Kilka gałązek rozmarynu dodanych do polenty podczas smażenia zapewni dodatkowe doznania smakowe. Sos balsamiczny można zamienić na słodki sos chili.
Kolorowy makaron
Kolorowy makaron nie smakuje inaczej niż klasyczny, ale ładnie prezentuje się w słoikach w kuchni i nadaje potrawom zjawiskowy wygląd. Gotuje się niewiarygodnie szybko. Jeśli jest świeży, może to trwać ledwie 10 sekund. A makaron buraczany jest gotowy nawet w 5 sekund. Próbuj go podczas gotowania i gdy tylko uznasz, że jest al dente, odcedź. Może odrobinę zblednąć, ale to nie szkodzi, jeśli kolor nie będzie tak wyrazisty, jak początkowo można się było spodziewać (to dotyczy zwłaszcza makaronu buraczanego). Jeśli makaron będzie suszył się przez całą noc, kolor będzie intensywniejszy.


Klasyczne ciasto na makaron jajeczny L A PASTA
To bardzo prosty przepis na świeży makaron. Jeśli gotujemy dla większej grupy, odpowiednio zwiększamy ilość składników (wskazówki poniżej).


1 – 2 porcje
Czas przygotowania: 10 minut
Czas leżakowania: 30 minut
100 g mąki typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania
1 jajko wielkości M, najlepiej wiejskie albo ekologiczne
sól
1 łyżeczka oliwy w razie potrzeby


Wysypujemy mąkę na deskę albo do dużej miski. Na środku robimy zagłębienie, do którego wbijamy jajko i dodajemy szczyptę soli. Widelcem stopniowo łączymy jajko z mąką. Mogą zacząć tworzyć się grudki. Mieszamy do uzyskania konsystencji kruszonki. Przekładamy ciasto na płaską powierzchnię (pracę przyspieszy wykorzystanie robota kuchennego – mieszamy składniki do momentu, aż się połączą). Zagniatamy ciasto tak długo, aż będzie jedwabiste, gładkie i elastyczne. Jeśli jest suche i się rozpada, dodajemy odrobinę oliwy; jeśli zbyt mokre i klei się do rąk – dodatkową ilość mąki. Przykrywamy ciasto folią spożywczą i zostawiamy na 30 minut w temperaturze pokojowej. Jeśli nie chcemy od razu przygotować makaronu, można zostawić je na noc w lodówce. Ale nie na dłużej, może bowiem sczernieć.


ZIELONY MAKARON
To doskonały przepis dla dzieci – w zielonym makaronie łatwo ukryć zielone warzywa.


4 – 6 porcji
Czas przygotowania: 20 minut
Czas leżakowania: 30 minut
235 g liści szpinaku, umytych i osuszonych
400 g mąki typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania
2 – 3 jajka wielkości M, najlepiej wiejskie albo ekologiczne
Sól


Wkładamy szpinak do dużego garnka i zalewamy 250 ml wrzącej wody. Gotujemy pod przykryciem przez 5 minut, aż szpinak przywiędnie. Zdejmujemy z ognia, odcedzamy i czekamy, aż ostygnie (można przyspieszyć proces studzenia, płucząc szpinak zimną wodą). Kiedy ostygnie na tyle, że będzie można go dotknąć, wyciskamy z niego wodę. To bardzo ważne – jeśli w szpinaku zostanie nadmiar wody, ciasto będzie się rozpadać. Siekamy szpinak tak drobno, żeby przypominał pastę (można go rozdrobnić w blenderze). W dużej misce dokładnie mieszamy mąkę, 2 jajka, szczyptę soli i szpinak. Jeśli ciasto jest za suche, dodajemy kolejne jajko – najpierw żółtko, potem białko, mieszając dokładnie za każdym razem. Być może wystarczy dodać samo żółtko. Kiedy ciasto się połączy, przekładamy je na blat posypany niewielką ilością mąki i ugniatamy do momentu, aż będzie miękkie i elastyczne. Przykrywamy ciasto folią spożywczą i zostawiamy na 30 minut w temperaturze pokojowej.


POMARAŃCZOWY MAKARON
To bardzo prosty sposób na pokolorowanie makaronu.


4 – 6 porcji
Czas przygotowania: 10 minut
Czas leżakowania: 30 minut
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 – 3 jajka wielkości M, najlepiej wiejskie albo ekologiczne
400 g mąki typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania
sól


Łączymy koncentrat pomidorowy z jajkami, a potem postępujemy tak samo jak w przypadku klasycznego ciasta na makaron jajeczny.



CZARNY MAKARON
Robi wrażenie i wygląda fantastycznie w daniach z owocami morza. Poza tym wspaniale kontrastuje z kolorowym makaronem.


4 – 6 porcji
Czas przygotowania: 10 minut
Czas leżakowania: 30 minut
5 g atramentu kałamarnicy
4 jajka wielkości M, najlepiej wiejskie albo ekologiczne
400 g mąki typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania
sól


Łączymy atrament kałamarnicy z jajkami, a potem postępujemy tak samo jak w przypadku klasycznego ciasta na makaron jajeczny (str. 40). Może się okazać, że będziemy potrzebować trochę więcej mąki.


RÓŻOWY MAKARON
Uwielbiamy przygotowywać makaron buraczany, chociażby dlatego, że wygląda jak gigantyczny zwój gumy balonowej. Aby ułatwić sobie pracę, można kupić gotowane buraki. Upewnijmy się tylko, że nie zawierają octu.


4 – 6 porcji
Czas przygotowania: 15 minut
Czas leżakowania: 30 minut
75 g ugotowanych buraków, całkowicie ostudzonych
1 jajko wielkości M, najlepiej wiejskie albo ekologiczne
sól
200 g mąki pszennej typu 00 i dodatkowa ilość do posypywania


Blenderem miksujemy buraki na gładką masę. Dodajemy jajko i szczyptę soli. Ponownie miksujemy. Wsypujemy mąkę do dużej miski. Na środku robimy zagłębienie, do którego nakładamy różową masę. Mieszamy całość widelcem (można wykorzystać robot kuchenny). Kiedy ciasto zacznie przypominać kruszonkę, przekładamy je na blat posypany mąką i ugniatamy do chwili, aż będzie gładkie oraz elastyczne. To ciasto często bardzo się klei z powodu dużej wilgotności buraków, dodajemy więc trochę więcej mąki i ugniatamy tak długo, aż przestanie przywierać do rąk (Rady na str. 39).


Więcej w książce: Po prostu po włosku

Materiały promocyjne