Smak babcinego pasztetu z chrupiącą, rumianą skórką i delikatnym, kremowym wnętrzem to jedno z najpyszniejszych kulinarnych wspomnień. Każdy, kto próbował odtworzyć ten smakołyk we własnej kuchni, wie jednak, że uzyskanie takiego efektu wcale nie jest proste. Choć przepis na pasztet nie składa się z wielu produktów, ani nie wymaga skomplikowanych przygotowań, to łatwo jest go wysuszyć na wiór. Zobaczcie, co zrobić, aby zawsze wychodził idealnie wilgotny i delikatny. Wystarczy, że będziecie trzymali się pewnej starej i nieco już zapomnianej zasady.

Co zrobić, żeby pasztet nie był suchy?

Wiele mówi się, że suchy pasztet to najczęściej wynik użycia zbyt chudego mięsa. To właśnie tłuszcz nadaje mięsnej masie soczystość, dlatego większość przepisów zakłada, aby do mięsnej masy używać części, takich jak podgardle, boczek czy słonina. Nie każdy jednak wie, że te mięsa warto dodawać nie tylko do pasztetowej masy, ale i na spód blachy, w której będziemy piec nasz smakołyk. Nasze babcie zawsze pamiętały, aby wyłożyć dno formy kilkoma cienkimi plasterkami słoniny lub boczku. Podczas pieczenia wytapiał się z nich tłuszcz, dzięki któremu pasztet nie wysychał i nie przypalał się, a dodatkowo nabierał wyjątkowego aromatu.

Warto pamiętać, że ta sama babcina metoda genialnie wpływa nie tylko na spód, ale i na wierzch pasztetu, dlatego boczkiem warto przykryć mięsną masę również od góry. W ten sposób, wytapiający się podczas pieczenia tłuszcz, nie tylko nawilży pasztet, ale i sprawi, że wytworzy się na nim apetyczna i chrupiąca skórka.

Jak piec pasztet, żeby nie wysechł?

Kiedy przygotujemy już idealną masę i umieścimy ją pomiędzy plasterkami boczku, przychodzi czas na pieczenie. Ten etap nie jest jednak bez znaczenia i również wymaga trzymania się kilku ważnych zasad. Musimy pamiętać, że im wyższa temperatura, tym większe ryzyko wysuszenia pasztetu, dlatego zwykle piecze się go w 180-190 stopniach. Aby danie wyszło idealnie wypieczone, najlepiej wstawić blachę na środkową półkę piekarnika. Ile piec pasztet? Dokładny czas pieczenia zależy oczywiście od gramatury mięsa, jednak zwykle trwa to około 90 minut.