Smażycie rybę, ale większość panierki zostaje na patelni zamiast wokół filetu? Zobaczcie, co zrobić, żeby panierka nie odchodziła od ryby. Ten prosty trik błyskawicznie rozwiązuje problem.

Dlaczego panierka odpada od ryby?

Choć wiadomo, że najwięcej wartości mają świeże ryby, to ze względu na ich dostępność i cenę, najczęściej wybieramy jednak te mrożone. Są one wygodnym rozwiązaniem na co dzień, gdyż zawsze możemy mieć je zamrażarce i wyciągnąć w razie potrzeby. Często jednak odmrażamy je w nieodpowiedni sposób i to właśnie stwarza późniejszy problem z panierowaniem. Musimy bowiem pamiętać, że mrożone ryby mają znacznie więcej wody, przez co panierka się ich nie trzyma.

Aby uniknąć takiej wpadki, musimy więc wyciągnąć filety z zamrażarki już wieczór wcześniej i zostawić je na noc w lodówce, a kolejnego dnia wyjąć na 30 minut przed planowanym smażeniem, aby złapały temperaturę. Tak przygotowaną rybę musimy też bardzo dokładnie osuszyć, zanim zabierzemy się za panierowanie. Najlepiej dokładnie, ale delikatnie odcisnąć nadmiar wody za pomocą ręcznika papierowego.

Co zrobić, żeby panierka nie odpadała z ryby? 

Kiedy ryba jest już dobrze przygotowana, czas na obtoczenie jej w wybranej panierce. Zdecydowanie najczęściej używamy do tego po prostu mąki, jajek i tartej bułki, jednak taki miks łatwo ześlizguje się z ryby. Aby uniknąć takiego scenariusza, wystarczy jednak przygotować panierkę według zasady 5:1, czyli wymieszać mąkę pszenną z kukurydzianą w takiej właśnie proporcji. Dodając do zwykłej mąki odrobinę tej kukurydzianej, uzyskamy znacznie lepszą konsystencję masy i będziemy mieli pewność, że nie odklei się ona podczas smażenia. Jeśli unikacie mąki pszennej, możecie zastąpić ją również tą ziemniaczaną. Ona też genialnie sprawdza się w połączeniu z kukurydzianą i stosujemy tu dokładnie ten sam stosunek gramatur.