Najpopularniejszymi i najbardziej wdzięcznymi roślinami do prowadzenia hodowli w domu są cytrusy. Cieszą się one dużą popularnością wśród osób zajmujących się uprawą roślin doniczkowych. Większość tych osób nie uprawia tych roślin z myślą o późniejszych owocach do spożycia, lecz w celach czysto dekoracyjnych. Rośliny cytrusowe wyróżniają dekoracyjne, błyszczące liście, białe kwiaty i żółte lub pomarańczowe owoce. Ponad to kwitnące kwiaty wypełniają mieszkanie pięknym zapachem.

W kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych dostępnie są przede wszystkim dwa gatunki cytryn. Większa, cytryna skierniewicka, uprawiana przez lata w doniczce może osiągnąć wysokość nawet 1 metra i wyróżnia się dużymi owocami o mało soczystym miąższu. Mniejsza jest cytryna Meyera, która wydaje mniejsze niż jej siostra owoce o cienkiej, pomarańczowej skórce. Cytryna kupiona w kwiaciarni i wstawiona do domu, zwłaszcza zimą, zrzuci liście, co spowodowane jest mniejszą wilgotnością między szklarnią, w której wcześniej stała, a naszym domem. Dlatego lepiej kupować roślinę latem.

Inną rośliną cytrusową, którą możemy trzymać w domu, jest mandarynka. W uprawie gruntowej mandarynka wyrasta na drzewo, o 3-6 metrach wysokości. W ciepłym klimacie kwitnie ona przez cały rok i przez cały rok wiąże owoce.

Wszystkie cytryny i mandarynki rozmnażają się łatwo przez sadzonki zielne i dość szybko wchodzą w okres owocowania. Do sadzonkowania wybieramy lekko zdrewniałe pędy z 3-4 liśćmi. Wiosną lub wczesnym latem odcinamy je od rośliny-matki i sadzimy do ziemi liściowej wymieszanej z piaskiem, zapewniając im temperaturę podłoża 25 stopni oraz wysoką wilgotność. Doniczki nakrywamy folią, w której robimy kilka dziurek, aby zapewnić wymianę powietrza. Sadzonki powinny stać w temperaturze 20-25 stopni, w miejscu bardzo jasnym, nie wolno jednak stawiać doniczki w miejscu bardzo nasłonecznionym, bo spowoduje to duży wzrost temperatury w woreczku foliowym i sadzonki mogą zginąć.

Wszystkie rośliny cytrusowe mają podobne wymagania. Gdy na dworze zacznie robić się cieplej, w połowie maja, można drzewka przenieść na zaciszny balkon, taras lub do ogrodu, gdzie mogą stać do połowy sierpnia, początków września. Trzeba jednak pamiętać, by nie wystawiać roślin na ostre słońce lub wystawić je w półcień, by zdążyły się przyzwyczaić do nowych warunków. Nie należy też cytrusów stawiać w przeciągu, gwałtowne chłody nie są wskazane. Zimę najlepiej spędzą w niedogrzanym pokoju o temperaturze 5-10 stopni. Świetnie w tym celu sprawdzi się oranżeria lub ogród zimowy. Jeśli takim pomieszczeniem nie dysponujemy, stawiamy roślinę w pokoju mieszkalnym jak najbliżej okna i podlewamy je umiarkowanie, lecz regularnie.

Latem należy rośliny obficie podlewać, tak, aby woda przesiąkała przez całą doniczkę i wypłynęła na podstawkę. Podczas innych pór roku podlewamy je mniej, tak by ziemia była wilgotna, ale nie mokra. Jeśli je przelejemy lub zasuszymy, zgubią one liście.

Cytrusy lubią też zasilanie wieloskładnikowymi nawozami dolistnymi co tydzień lub dwa. Zimą jednak nie stosujemy nawozów, zaczynamy je stosować dopiero w połowie kwietnia, gdy wznowią intensywny rozrost.

Popularne do hodowli jest także egzotyczne awokado, którego jednak nie kupi się w doniczce, a roślinę można uzyskać tylko z nasienia. Umieszczamy je w doniczce z ziemią lub naczyniu z wodą. W mieszkaniu roślina może osiągnąć 1.5-2 metrów, jednak nie kwitnie i nie owocuje. To zniechęca wielu domowych ogrodników,  którzy uznają wyższość dekoracyjnych roślin cytrusowych nad awokado.

Jeśli chodzi o warzywa najpopularniejszy jest szczypiorek. Wystarczy wysiać go z nasion kupionych w sklepie ogrodniczym i przykryć cienką warstwą ziemi. Jeżeli ziemia jest bardzo sucha, doniczkę wstawiamy do naczynia napełnionego wodą, dzięki czemu nasiąknie. Od góry należy także wlewać wodę, jednak uważając, by nie wypłukać nasion. Po około trzech tygodniach zacznie kiełkować się szczypiorek. Każde ścinanie sprawi, że będzie on coraz grubszy.

Mało wymagające i nietrudne w hodowaniu na balkonie są pomidory, patisony i warzywa korzeniowe. By zacząć, potrzebujemy rozsadę lub sadzonki warzyw kupione w sklepie ogrodniczym. Poza tym musimy zaopatrzyć się w odpowiednią donicę i podłoże.

Odpowiednia ziemia ma wpływ na szybkość, z jaką pojawią się pierwsze plony. Najlepiej więc kupić gotową mieszankę podłoża do produkcji rozsady bądź ziemię uniwersalną. Lepszy rozwój korzeni zagwarantuje dodatek odkwaszonego torfu.

Jeśli chodzi o donicę lub inne naczynie do posadzenia, powinno być ono proporcjonalne do rozmiaru warzyw, jakie hodujemy. Wiadomo że pomidory czy dynia potrzebują więcej przestrzeni niż szczypiorek. Wsprzedaży znajdują się już specjalne odmiany warzyw przystosowane do uprawy pojemnikowej, jak na przykład pomidory koktajlowe.

Sama pielęgnacja nie różni się znacznie od uprawy roślin w gruncie, trzeba jednak pamiętać, że te doniczkowe narażone są na niedobór składników pokarmowych oraz wilgoci w podłożu.

Ważne jest codzienne podlewanie rośliny w upalne dni rano lub wieczorem oraz systematyczne nawożenie jej.

Przeczytaj więcej o domowym ogródku.