Nie raz i nie dwa zdarzało się nam wszystkim czytać teksty o kalorycznych (a zatem szkodliwych dla zdrowia) tłuszczach. Tymczasem, przynajmniej w przypadku tłuszczów roślinnych – choćby oleju rzepakowego tłoczonego na zimno – prawda jest wręcz przeciwna. Zdrowa dieta po prostu bez niego nie istnieje!

Zgoda, tłuszcze jedzone w nadmiarze mogą nam zwiększyć obwód w pasie, jednak są one niejako podstawowym paliwem dla naszego organizmu i głównym budulcem komórek ciała. Tłuszcze roślinne, w tym uznany za najzdrowszy na świecie olej rzepakowy tłoczony na zimno, posiadają mnóstwo dobroczynnych składników, które chronią nasze organizmy przed chorobami układu krwionośnego i nowotworami, pomagają zachować sprawność umysłu i blask skóry. I nie da się ich niczym zastąpić!

Uwaga: olej olejowi nie równy

Bywa jednak niestety, że to, co trafia na sklepowe półki, jest dalekie od naszego pełnego entuzjazmu opisu. Dlaczego? Bo produkowany metodami przemysłowymi olej jest poddawany rafinacji – czyli, mówiąc potocznie „obróbce technicznej”, na którą składa się filtrowanie, odśluzowywanie, odkwaszanie, bielenie, odwadnianie i odwoskowywanie. Do tego wszystkiego używa się chemicznych rozpuszczalników, tj. barwników, garbników i przeciwutleniaczy. Cóż z tego, że taki olej dłużej postoi nam w kuchennej szafce i nie paląc się uzyska wysoką temperaturę smażenia, kiedy „wyparują” z niego cudowne kwasy 3- oraz 6-Omega (budujące potęgę naszych naczyń krwionośnych i serc), witaminy, minerały, antyoksydanty oraz… smak.

Najlepszy bo naturalny

Jeśli prawdą jest, że jesteśmy tym, co jemy, to na pewno nie wolno jeść byle jak. Dlatego poszukujmy olejów produkowanych najbardziej naturalną metodą – tłoczenia na zimno, na przykład oleju rzepakowego. Tłoczenie na zimno to jedyny sposób produkcji, który pozwala zachować wszystkie dobroczynne składniki. Nic dziwnego – w uzyskaniu oleistego płynu nie uczestniczy bowiem żadna chemia, a wysoka temperatura produkcji nie zabija witamin. Jak się to zatem odbywa? Najprościej na świecie! Nasiona (lub owoce) przepuszczane są przez prasę, uzyskany tłuszcz filtrowany jest mechanicznie (czyli przez gęste sitko) i trafia do butelek. Dokładnie tak produkowany jest uznany za najzdrowszy na świecie olej rzepakowy tłoczony na zimno: uzyskuje się go dzięki pracy prasy ślimakowej, która wyciska ziarna przy zachowaniu temperatury 35 stopni. Potem jeszcze tylko przepuszcza się płyn przez gęsty filtr i - to wszystko! A my dostajemy porcję zdrowia i smaku – bo tak wytworzony olej rzepakowy może stawać do zawodów z najkosztowniejszymi oliwami świata.

Autorką tekstu jest Izabela Kiminowicz.

logoCykl "Zdrowy olej rzepakowy" powstaje dzięki producentowi oleju rzepakowego z Góry św. Wawrzyńca, który przybliży nam ten produkt i wskaże, dlaczego warto wprowadzić go do codziennej diety.